O tym, że skrzyżowanie ulic Gdańskiej, Jana Pawła II, Fałata i Orląt Lwowskich ma konstrukcję turbinową i jeździ się po nim inaczej niż po rondzie "Solidarności", pisaliśmy tuż przed oddaniem go do użytku. Do przypomnienia zasad ruchu na nim obowiązujących skłonił nas e-mail od naszego Czytelnika - Jana Bartkiewicza z Koszalina.
Pan Jan pisze, że tylko podczas jednego spaceru pod pomnik autorstwa Władysława Hasiora zaobserwował błędną jazdę po rondzie wielu kierowców. "O ile zdarzały się błędy mało szkodliwe, np. zjazd z ronda sygnalizowany prawym kierunkowskazem - również przez kierowców zawodowych MZK i taksówkarzy, to nagminne były manewry, które mogą skutkować wypadkiem. Do tych ostatnich zaliczam jazdę zewnętrznym pasem wokół ronda. Niewiele brakowało, aby z jadącym prawidłowo wewnętrznym pasem na wprost zderzył się pojazd, który taki manewr wykonywał".
Rondo kard. Jeża różni się od typowego ronda z dwoma pasami ruchu, jakim jest choćby rondo "Solidarności". Przypominamy więc jeszcze raz, jak właściwie poruszać się po tym konkretnym rondzie, korzystając z wiedzy Marka Wójcika, właściciela Ośrodka Szkolenia Kierowców
"System" w Koszalinie. - Najłatwiejszą sytuację mają auta skręcające w prawo, bo powstał dla nich osobny pas do skrętu - wyjaśnia Marek Wójcik. - Muszą tylko upewnić się, czy prawym pasem nie zjeżdża z ronda jakiś pojazd. Auta jadące na wprost mogą z kolei zająć dowolny z dwóch pasów ruchu. Oczywiście przed wjazdem na rondo muszą upewnić się, że ustąpią pierwszeństwa wszystkim pojazdom znajdującym się na skrzyżowaniu.
Na rondzie również możemy jechać na wprost zarówno prawym, jak i lewym pasem ruchu i opuścić je, korzystając z dowolnego pasa w dodatku nie włączając kierunkowskazu. I to jest zasadnicza różnica między tym rondem a choćby rondem "Solidarności". Natomiast auta, które chcą skręcić w lewo lub zawrócić przy wjeździe na rondo takie jak rondo kard. Jeża, muszą koniecznie zająć lewy pas, ponieważ wyłącznie z niego można wykonać ten manewr - dodaje Marek Wójcik. - Co ważne, będąc już na wewnętrznym pasie ronda mamy wybór: opuścić skrzyżowanie jadąc na wprost (bez kierunkowskazu) lub skręcić w lewo, sygnalizując to lewym kierunkowskazem.
Przypomnijmy, że zgodnie z art. 22 ust.5 prawa o ruchu drogowym "kierujący pojazdem jest zobowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru". Z powyższego przepisu jasno więc wynika, że jazda na wprost przez skrzyżowanie nie wymaga żadnego sygnalizowania. Natomiast jazda w lewo i zawracanie wymaga włączenia lewego kierunkowskazu, i wyłączenia go przy opuszczaniu skrzyżowania bez włączania prawego. - Tego większość kierujących nie robi, a jest to ewidentne wykroczenie drogowe - dodaje Jan Bartkiewicz.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?