Postępowanie, które nadzoruje prokuratura Rejonowa Szczecin-Zachód w związku ze zdarzeniem do jakiego doszło przy ul. Twardowskiego, jest prowadzone w kierunku narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonych. Ale nie tylko.
- Pozostaje jeszcze kwestia nieumyślnego spowodowania śmierci pokrzywdzonych a także ocena sposobu i prawidłowości zabezpieczenia terenu, na którym doszło do tragedii. Zwłaszcza samego basenu przeciwpożarowego i zabezpieczeniem przed dostępem do niego przez osoby nieupoważnione - mówi prokurator Joanna Biranowska-Sochalska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Po wyłowieniu z basenu, chłopcy byli reanimowani. Potem trafili do szpitala na Pomorzanach, gdzie lekarze walczyli o ich życie. Mimo wysiłków medyków, 11- i 14-latka nie udało się uratować.
- Ich serca nie podjęły pracy - poinformowała przed północą Bogna Bartkiewicz ze szpitala na Pomorzanach. - To jedyne informacje, jakie możemy przekazać. Prosimy o uszanowanie tego.
ZOBACZ WIĘCEJ: Wypadek przy Twardowskiego w Szczecinie. Chłopcy byli wychowankami Centrum Opieki nad Dzieckiem
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wypadek przy ul. Twardowskiego w Szczecinie: Nie żyją dwaj chłopcy, którzy wpadli do basenu przeciwpożarowego
ZOBACZ TAKŻE: Świnoujście: Samochód wpadł do Świny. W środku byli nastolatkowie. Nie udało się ich uratować
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?