Jak podawaliśmy, do wypadku doszło podczas załadunku odpadów do ciężarowej śmieciarki przy ul. Tetmajera w Koszalinie. Jeden z pracowników (też miał 1,8 promila) włączył prasowalnicę podczas, gdy drugi chciał coś wyjąć ze śmieciarki. Maszyna zmiażdżyła temu pracownikowi rękę.
Potrzebna była pomoc lekarzy, ranny został przetransportowany śmigłowcem ze szpitala w Koszalinie do szpitala w Szczecinie. Tam dochodzi obecnie do zdrowia, jego życiu nic nie zagraża.
Jak na razie nikt nie usłyszał zarzutów. Konieczne jest przesłuchanie pokrzywdzonego. Czy to, że był pijany ma wpływ na finał dochodzenia? - Dziś trudno przesądzać o czyjejś winie - mówi Grzegorz Klimowicz, zastępca prokuratora rejonowego w Koszalinie. - Wszystko zależy od tego, co ustalimy w trakcie przesłuchań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?