Sprawa zbiórki na rzecz Antosia, który rzekomo wymaga kosztownej operacji w USA, która, jak pisaliśmy na wczorajszych łamach „Głosu”, okazała się oszustwem, wywołała żywą reakcję naszych Czytelników. Jak pomagać, by nie dać się oszukać? Jak sprawdzić, czy fundacja jest rzetelna - pytają.
W oświadczeniu portal zrzutka.pl (to za pośrednictwem tej strony ludzie wpłacili ponad pół miliona złotych) napisał, że „prawdopodobnie, podobnie jak wiele osób publicznych, gazet i mediów, tak i nasi użytkownicy padli ofiarami przygotowanego z dużą starannością oszustwa.
Jak to było możliwe? Zrzutka.pl to typowy serwis crowdfundingowy, w którym każdy może utworzyć zbiórkę na dowolny cel. Fundacje mogą założyć konto patrona, a każdy użytkownik może założyć zrzutkę pod patronatem wybranej przez siebie fundacji. Z takiej zrzutki organizator może wypłacić pieniądze tylko na konto organizacji non profit.
Serwis „Się Pomaga”, który działa na podobnej zasadzie, wydał oświadczenie, że kilka miesięcy temu odmówił zorganizowania zbiórki, bo weryfikacja wniosku była negatywna. Organizator zrzutki na Antka mówi, że od niego nikt takiej dokumentacji nie wymagał.
Co powinniśmy zrobić, gdy serce nam podpowiada, by zareagować na apel o pomoc? Przede wszystkim sprawdzić organizację, której podopiecznego planujemy wspomóc: czy jest zarejestrowana w KRS, czy przedstawia rozliczenia finansowe, czy nie ma długów, jakie ma opinie. Te wszystkie dane zajdziemy w internecie.
Renomowanym organizacjom możemy zaufać - by uniknąć oszustów stosują one bowiem różnego rodzaju sposoby. Proszą o przedstawienie dokumentacji medycznej, wymagają zaświadczenia z Miejskiego lub Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Na zaświadczeniu z ośrodka pomocy podpisuje się konkretny pracownik socjalny, więc łatwo zweryfikować wniosek. Bywa, że organizacje wymagają też wykazu leków i ich kosztów.
Teresa Żurowska, która prowadzi koszalińską fundację „Pokoloruj świat”: - Działamy lokalnie więc standardem jest kontakt osobisty. Zawsze analizujemy dokumentację medyczną, jak trzeba konsultujemy z zaprzyjaźnionymi lekarzami. Zasadą jest, że nie wypłacamy pieniędzy tylko opłacamy faktury za leki czy turnusy rehabilitacyjne.
Popularne na gk24:
- Śmiertelny wypadek na trasie Kołobrzeg - Gościno. Zginęła 18-latka
- Zlot motocyklowy w Polanowie [wideo, zdjęcia]
- Festiwal balonowy w Szczecinku. Dzień drugi [zdjęcia, wideo]
- Wypadki w regionie koszalińskim. W wakacje uważajcie na drogach! [zdjęcia]
- Środkowopomorskie wraca do gry. Kampania i list do premier
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Zobacz także: Rozmowa Tygodnia GK24 z rzeczniczką koszalińskiej policji Moniką Kosiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?