Nowe karetki pogotowia w Szczecinku
Szczecineckie starostwo samo raczej nie wyłożyłoby takiej gotówki na zakup karetek, ale aż 646 tys. zł (karetki z wyposażeniem kosztowały 922 tys. zł) udało się wywalczyć z unijnej dotacji rozdysponowanej przez ministra ochrony środowisko. Stąd obecność na oficjalnej uroczystości przekazania wozów wiceministra Stanisława Gawłowskiego.
To spory sukces samorządowców, bo wniosków z całej Polski było bez liku, a w naszym regionie dofinansowanie dostały jeszcze tylko Szczecin i Malechowo.
Dotychczasowy tabor szczecineckiego pogotowia obsługujący cały powiat dożywał swoich dni. Karetka, która jeszcze niedawno jeździła w stacji w Barwicach miała na liczniku 550 tys. kilometrów! W ostatnim roku inny kompletnie wyeksploatowany ambulans trzeba było zastąpić pojazdem pożyczonym z Chojnic.
Nowe karetki zabudowane na podwoziu mercedesa sprintera są szybsze i bezpieczniejsze, także dla obsługi.
- Można nimi szybciej pokonywać zakręty - mówi kierowca. Prawdziwym "sercem" jest jednak wyposażenie medyczne z najwyższej półki. - W starych karetkach kompletowaliśmy sprzęt, tu wszystko co potrzebne w naszej pracy jest na miejscu - chwali Marcin Wołodkowicz, jeden z ratowników medycznych. Poza standardowymi już respiratorami, defibrylatorami, pompami infuzyjnymi, czy instalacją tlenową, jedna z karetek ma na pokładzie przenośny transporter-inkubator do przewożenia noworodków. - Jest tu nawet próżniowy materac, dzięki któremu można przewozić maluchy z urazami kręgosłupa - mówi M. Wołodkowicz.
- W systemie mamy 3 karetki plus samochód transportowy kompletnie wyposażony - mówi dr Adami Bielicki, szef szpitala w Szczecinku. Nowe nabytki pogotowia będą na stałe w Szczecinku, do stacji w Barwicach już wcześniej oddano najnowszy z pozostałych mercedesów pogotowia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?