Pobiegły setki osób: od wnuka po seniora. Bieg Papieski w Karlinie [zdjęcia, wideo]

Po raz 23. biegacze złożyli w Karlinie hołd papieżowi - Polakowi Po raz 23. chętni mogli wziąć udział w Biegu Papieskim, który choć początkowo organizowany w Koszalinie, od kilkunastu lat kojarzy się z Karlinem i jest jedną ze sztandarowych imprez sportowych w gminie. Imprez - co ważne - otwartych dla amatorów i zawodowców, dla dzieci, rodziców, a nawet dziadków! Biegi integracyjne i bieg główny odbyły się w niedzielę , ale pierwsze sportowe atrakcje miały miejsce już w sobotę. W upale rozegrany został Turniej Plażowej Piłki Siatkowej. Zgłosiło się do niego sześć par, w tym dwie z Kołobrzegu. Poziom zawodów był wysoki, a po finałowym tiebreak'u dwa pierwsze miejsca wywalczyli goście z Kołobrzegu. Wyniki: I miejsce - Kacper Jakubowski i Filip Klimek, II miejsce - Adam Oleszuk i Szymon Proć, III miejsce - Paweł Wijas i Waldemar Wijas. Niedzielną imprezę rozpoczął przemarsz orkiestry dętej, która na karlińskim stadionie - to już tradycja - zagrała ukochaną przez świętego Jana Pawła II "Barkę". - Spotykamy się, żeby w sportowym duchu uczcić historyczną wizytę papieża w Koszalinie w 1991 roku. Święty Jan Paweł II swoją piękną życiową drogą pokazał nam, że należy iść do celu bez względu na trudności, jakie napotykamy. Podobnie jest w biegu, podejmujemy wysiłek, by dotrzeć do mety, zmagamy się ze swymi słabościami - podkreślił Piotr Woś, zastępca burmistrza Karlina. Obiecał też, że za rok sam wystartuje w biegu samorządowców na dystansie dwóch kilometrów. - Zaczynaliśmy jednym biegiem dla przedszkolaków. Okazało się być to... nie najlepszym pomysłem, bo chętnych jest zdecydowanie więcej, a biegi to mnóstwo radości i emocji dla dzieci oraz ich rodziców - podkreślił Tomasz Rusiecki, który od lat prowadzi zawody. Chętnych nie brakowało - ba, na starcie stanęło ok. 400 dzieci. Pierwsze z dystansem 100 metrów zmierzyły się 3- i 4-latki. 16-latki miały już do pokonania 2 km. Startowały przedszkolaki, starsze dzieci, a nawet księża i samorządowcy. - Bardzo podoba mi się pomysł na biegi. Sam lubię biegać, a dziś można przyjemność połączyć ze wspomnieniem tak ważnej dla Polaków osoby - podkreślił Paweł Janiszewski z III klasy Szkoły Podstawowej w Karlinie. Silna reprezentacja młodych biegaczy przyjechała z Tychowa. - Pobiegniemy dziś na dystansie 1000 metrów. Trenujemy regularnie, po południu. Często jeździmy na różne zawody biegowe, bo to wspaniała, choć wymagająca dyscyplina - podkreślił Jakub Taras, członek siedmioosobowej ekipy szybkich jak błyskawica biegaczy. Po biegach integracyjnych i mszy św. z Domacyna wystartował bieg główny na dystansie 15 km. Relacja na stronach sportowych.