Do zdarzenia doszło w nocy na dworcu PKS. Pokrzywdzony czekał na autobus. W pewnej chwili podeszło do niego dwóch młodych mężczyzn. Nagle zaczęli go popychać, szarpać, następnie siłą wyrwali mu torbę z rąk. Gdy pokrzywdzony próbował walczyć o swoje rzeczy, został przewrócony. Widział to przypadkowy świadek, który natychmiast zadzwonił pod numer alarmowy komendy policji.
Mundurowi, którzy pojechali pod wskazany adres, usłyszeli od pokrzywdzonego, jak wyglądali napastnicy. Funkcjonariuszom dzięki temu szybko udało się zatrzymać 20-latka i jego o rok młodszego kolegę. Mężczyźni usłyszeli zarzuty. Grozi im do 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?