Sejmik województwa podkarpackiego obradował dziś w Rzeszowie. Radni podjęli kilka uchwał, m.in. o przekazaniu Uniwersytetowi Rzeszowskiemu działki za symboliczną kwotę.
Niewiele jednak brakowało, a nie podjęliby żadnej uchwały. Przez pewien czas nie było quorum, czyli na sali nie było wystarczającej liczby osób, by głosowanie było ważne. Pracownice kancelarii sejmiku i Mieczysław Doskocz, kanclerz Uniwersytetu Rzeszowskiego, któremu szczególnie zależało na uchwale ściągali radnych z korytarza Wojewódzkiego Domu Kultury lub z nawet miasta.
Prowadzący obrady Stefan Struzik zarządził powtórne podpisywanie się na liście obecności. Jednak kilkunastu radnych w ogóle nie pojawiło się na obradach.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?