Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Początek roku szkolnego w Koszalinie w czasie koronawirusa. Uczniowie do szkół. Na jakich zasadach? Sprawdź!

Joanna Boroń
Joanna Boroń
Prezydent Koszalina Piotr Jedliński oraz jego zastępca Przemysław Krzyżanowski mówili o tym, jak ma wyglądać nowy rok szkolny w koszalińskich placówkach
Prezydent Koszalina Piotr Jedliński oraz jego zastępca Przemysław Krzyżanowski mówili o tym, jak ma wyglądać nowy rok szkolny w koszalińskich placówkach Mariusz Rodziewicz
W koszalińskich szkołach nie będzie nauki zdalnej ani hybrydowej. Uczniowie wracają do szkół. Ale — jak na piątkowej konferencji prasowej tłumaczyli prezydenci Piotr Jedliński i Przemysław Krzyżanowski — koronawirus wiele w szkołach zmienia.

Jedna z tych zmian jest to, że rok szkolny rozpocznie się... kameralnie. Żadnych wspólnych szkolnych uroczystości szkoły nie planują.

Wojewódzki sanepid nie zgodził się na pomysły koszalińskiego ratusza i dyrektorów szkół, by nauka stacjonarna w szkołach rozpoczęła się 11 września. Zadaniem włodarzy to był dobry pomysł, bo dzięki temu uczniowie, którzy właśnie wrócili z wakacji, albo, których rodzice pracują w pasie nadmorskim w usługach, nie byliby potencjalnym źródłem zakażenia.

To oznacza, że uczniowie wracają do szkół — mówimy tu o grupie 17 tysięcy osób. Szkoły mają w życie wprowadzić zasady bezpieczeństwa — jakie? To zależy od warunków, jakie panują w poszczególnych placówkach. Rodzice powinni na internetowych stronach szkół poszukać szczegółowych informacji.

W niektórych szkołach zajęcia dla poszczególnych roczników zaczynać się będą o różnych godzinach, tak by unikać tłoku na korytarzach. Uczniowie mają jak najmniej przemieszczać się po szkole — w klasach najmłodszych to nie problem, bo wszystkie zajęcia odbywać się będą w jednej klasie, w przypadku starszych uczniów nie zawsze jest to możliwe. - Przedmioty humanistyczne mogłyby się odbywać w jednej klasie, ale już np. biologia, czy chemia wymusza przejście do klaso-pracowni z odpowiednim wyposażeniem - przyznał Przemysław Krzyżanowski, wiceprezydent Koszalina.

Szkoły wprowadza system wpuszczania uczniów na teren szkoły — uruchomią różne wejścia.

Prezydent apelował też do rodziców najmłodszych uczniów, by nie odprowadzali pierwszoklasistów grupowo do szkoły, by nie robić niepotrzebnego tłoku.

Do szkół trafia środki dezynfekcyjne i maseczki dla nauczycieli, Politechnika Koszalińska ma też uruchomić produkcje przyłbic dla nauczycieli. Co z uczniami? Na zajęciach nie ma obowiązku używania maseczek, ale rozsądnym rozwiązaniem jest noszenie ich na korytarzach, czy przy wejściu do szkoły. Warto więc by rodzice o takie maseczki dla dzieci zadbali.

Problemem może być też transport publiczny. Wracają tzw. szkolne połączenia. Na terenie Koszalina ratusz wypracował rozwiązanie, by ograniczyć tłok — na najbardziej obleganych trasach (mówimy tu na przykład o trasie 6, która zbiera uczniów z osiedla Unii Europejskiej) dyspozytor będzie mógł szybko wysłać dodatkowy autobus. Ale, jak zwrócił uwagę prezydent Piotr Jedliński, do koszalińskich szkół średnich dojeżdża wielu uczniów spoza Koszalina.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo