- Brawa za pomysłowość dla Urzędu Morskiego. Wybrali idealny termin na takie prace! - skontaktowali się z nami oburzeni czytelnicy z Darłowa, którzy nadesłali nam zdjęcia turystów wypoczywających w towarzystwie koparki pracującej na plaży w Darłówku Wschodnim. - To naprawdę jakiś absurd! - denerwują się nasi rozmówcy.
- Tego typu prace zawsze kończyły się w drugiej połowie czerwca, tuż przed sezonem. Tym razem wykonawca zanotował kilka dni opóźnienia przez kiepską pogodę. Za opóźnienie przepraszam - mówi Tomasz Bobin, dyrektor Urzędu Morskiego w Słupsku, który dodaje: Prace toczą się na niewielkim fragmencie plaży. W Darłowie trzeba łącznie wydobyć 12 tysięcy metrów sześciennych piasku. We wtorek o godzinie 8 rano przekroczono już 5 tysięcy, więc w środę wieczorem sprzęt powinien zniknąć z Darłowa.
Dlaczego prac nie można zaplanować wcześniej? - To zawsze jest dyskusja, kiedy jest odpowiedni termin. Przypominam, że piasek czerpany z podejścia do portu wysypujemy na brzegu, po to, by powiększać plaże dla turystów. Gdybyśmy zrobili to w maju, to jednej trzeciej tego piasku już dziś by nie było. Dlatego zawsze wybieramy termin czerwcowy, ale na przykład Urząd Morski w Szczecinie, tego typu prace prowadzi po wakacjach. To zawsze jest kwestia pewnej strategii - mówi dyrektor Bobin i zapewnia raz jeszcze, że od czwartku śladu po ciężkim sprzęcie nie będzie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?