Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pod Rymaniem starły się koziołki i splątały się im poroża. Na szczęście z pomocą przyszedł człowiek

Iwona Marciniak
Iwona Marciniak
Moment rozdzielania koziołków
Moment rozdzielania koziołków KPP Kołobrzeg
Ta historia mogłaby się skończyć nawet śmiercią dwóch koziołków, na szczęście opadłe z sił, niemogące się rozdzielić koziołki, wypatrzyły dwie nastolatki, które znalazły się na ścieżce rowerowej w Rymaniu. Zadzwoniły na policję i wezwały pomoc.

- Dziewczyny zgłaszały, że znajdują się w Rymaniu, gdzie wyszyły na spacer i zauważyły pod drzewami, przy ścieżce rowerowej, dwie leżące sarny - poinformowała sierż. Karolina Seemann, rzeczniczka kołobrzeskiej komendy. - Nie chciały podchodzić blisko do zwierząt, bo nie wiedziały jak te mogą się zachować, ale zauważyły, że są wyczerpane i ciężko oddychają, nie mają siły się ruszać, a ich poroże jest zakleszczone.

Szybko dotarli tam funkcjonariusze, a dołączyli do nich wezwani jak wsparcie, myśliwi z Koła Łowieckiego Foka. Mężczyźni ostrożnie podeszli do koziołków i delikatnie, ale sprawnie uwolnili splątane zwierzęta. Koziołki po chwili zorientowały się, że już nie są w pułapce i bezpiecznie pobiegły do pobliskiego lasu.

- Dzięki reakcji na krzywdę zwierząt mogliśmy szybko i sprawnie zainterweniować i zapewnić bezpieczeństwo zwierzętom. Dziękujemy! - dodała Karolina Seemann.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kolobrzeg.naszemiasto.pl Nasze Miasto