23-latek zmarł po pobiciu w sylwestrową noc w Szklarskiej Porębie.
Łukasz F. mieszkał w Nowym Czarnowie pod Gryfinem. Sylwestra spędzał w górach. Wracając do hotelu z zabawy sylwestrowej został zaatakowany przez 18-letniego Jakuba K., mieszkańca powiatu jeleniogórskiego.
- Najprawdopodobniej doszło do sprzeczki między Jakubem K. a nieznanym mu Łukaszem F. W jej trakcie 18-letni mieszkaniec powiatu jeleniogórskiego dotkliwie pobił pokrzywdzonego zadając mu między innymi ciosy pięścią w głowę - mówi Prokurator Tomasz Czułowski z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.
ZOBACZ SZCZEGÓŁY:
Łukasz F. zmarł 3 stycznia. Policjanci szybko zatrzymali podejrzanego. Usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Trafił do aresztu, ale wyszedł po wpłaceniu 40 tys. zł poręczenia. Po śmierci ofiary prokuratura zmieniła mu zarzut na zabójstwo.
Sąd ponownie go aresztował, tym razem na trzy miesiące.
- W sprawie prowadzone są intensywne czynności dowodowe, zabezpieczono między innymi nagranie z monitoringu z miejsca zdarzenia i przesłuchano świadków. Przeprowadzona została także sekcja zwłok pokrzywdzonego - dodaje prokurator.
Podejrzanemu grozi dożywocie.
CZYTAJ TEŻ:
ZOBACZ TAKŻE:
WIDEO: "Dziś sędziowie - jutro Ty". Protest w obronie sądów i sędziów w Szczecinie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?