Rozpoczął się siedemnasty sezon pracy bazy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Zegrzu Pomorskim. Załoga śmigłowca, gotowa do niesienia pomocy potrzebującym, dyżurować będzie do początku września od godziny 7 do 20. – W skład załogi wchodzić będą ratownicy z całej Polski. Do Zegrza będą przyjeżdżać z całorocznych baz – informuje Justyna Sochacka, rzeczniczka LPR. - Dyżury pełnić będzie trzyosobowa załoga.
Praca zaczyna się już o godz. 6, kiedy pilot sprawdza stan techniczny śmigłowca. Na akcje ratownicy wylatują w składzie: pilot, ratownik medyczny lub pielęgniarz i lekarz. W podstawowym promieniu 60 kilometrów działania startują w ciągu trzech minut. Powyżej 60 do 130 kilometra są gotowi do startu w sześć minut, a powyżej 130 kilometrów czas ten wydłuża się do 15 minut. Już pierwszego dnia ratownicy dostali pierwsze wezwanie do wylotu.
Załoga HEMS (ang. Helicopter Emergency Medical Service) w Zegrzu jest jedyną bazą sezonową w kraju. Jest wsparciem dla naziemnych zespołów ratownictwa medycznego, a wraz z bazami w Szczecinie i Gdańsku zapewnia pokrycie zasięgiem śmigłowców terenu Pomorza Środkowego. Jej uruchomienie związane jest ze wzmożonym ruchem turystycznym w sezonie letnim.
Śmigłowiec to latająca erka, a nawet Szpitalny Oddział Ratunkowy w skali mikro - jednoosobowe stanowisko intensywnej terapii. Jest tu respirator, kardiomonitor, są pompy infuzyjne, leki przeznaczone do ratowania życia, opatrunki. Śmigłowiec jest dysponowany do wszystkich zdarzeń, do których wzywane są naziemne zespoły ratownictwa medycznego. Baza w Zegrzu swoim zasięgiem obejmuje duży pas nadmorski, ratownicy często udzielają pomocy na plaży. Latają do wypadków komunikacyjnych, upadków z wysokości, różnego rodzaju zachorowań czy transportów międzyszpitalnych.
O tym, jak bardzo pomoc z nieba jest potrzebna, świadczą liczby. Ubiegły sezon dla Ratownika 22 był czasem bardzo intensywnej pracy. - Załogi wykonały 129 misji i udzieliły pomocy medycznej 118 pacjentom. 110 wezwań to loty do wypadków i nagłych zachorowań, a 19 to transporty międzyszpitalne – wylicza Justyna Sochacka, rzeczniczka Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Śmigłowiec najczęściej był wzywany do osób w stanie nagłego zatrzymania krążenia (18 misji), z objawami udaru (14) i do wypadków komunikacyjnych (12). – W porównaniu z poprzednim rokiem obserwowaliśmy zwiększoną liczbę wezwań do plażowiczów – podsumował Paweł Niemiro, kierownik bazy HEMS w Koszalinie.
Dwa lata temu załogi zrealizowały 131 misji. 110 wezwań dotyczyło lotów do wypadków i nagłych zachorowań, a 21 były to transporty międzyszpitalne. Najczęstszym powodem wylotów z bazy były wypadki komunikacyjne (20 lotów). 17 razy załogę wzywano do osób w stanie nagłego zatrzymania krążenia, a 10 do zawału mięśnia sercowego. Sześć misji dotyczyło pacjentów z udarem mózgu. Załogi Ratownika 22. spędziły w powietrzu 110 godzin i przetransportowały 86 pacjentów na pokładzie śmigłowca EC 135. W 2019 roku załogi zrealizowały 124 misje.
Po wielu latach pytań o uruchomienie na terenie Pomorza Środkowego całorocznej bazy LPR jest oficjalna zapowiedź. Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, koszaliński poseł PiS-u Paweł Szefernaker powiedział, że baza zostanie utworzona w powiecie koszalińskim do końca 2023 roku.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?