Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podpalacze samochodów z Koszalina złapani [zdjęcia, film]

(cza)
Wrak fiata, który palił się przy ulicy Leśnej w Koszalinie.
Wrak fiata, który palił się przy ulicy Leśnej w Koszalinie. Rafał Czabrowski
Koszalińscy policjanci zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, którzy we wtorek podpalili w mieście dwa samochody. Obaj usłyszeli już zarzuty i zostali objęci policyjnym dozorem.
Spalone auto przy ul. Szymanowskiego. Sprawców jeszcze nie ujeto.

Spalone auto na ul. Szymanowskiego

Wrak przy ul. Szymanowskiego

Podpalacze samochodów z Koszalina złapani [zdjęcia, film]
Właściciel auta

(fot. Właściciel auta)

Inne podpalenia

Trwa jeszcze postępowanie w sprawie dwóch innych podpaleń. Doszło do nich pod koniec ubiegłego tygodnia przy ulicy Szymanowskiego. W piątek około godziny 22. płonął samochód marki BMW. Właściciel, który spostrzegł płonące auto sam gasił ogień. Ostatecznie pożar wygasiła straż pożarna, która przybyła na miejsce. Do drugiego podpalenia doszło w sobotę o 5. nad ranem. Płonęło także bmw. Pozostał z niego tylko wypalony wrak.

Przypomnijmy, że we wtorek nad ranem straż pożarna otrzymała wezwanie do płonącego samochodu przy ulicy Leśnej. Pojazd należał do firmy "K-ORT". Samochód marki Fiat Punto spłonął całkowicie. Został z niego tylko wypalony wrak.

W wyniku pożaru nadpaleniu uległ także drewniany słup telekomunikacyjny, okopcona została elewacja budynku (w niektórych miejscach skruszyła się i odpadła ze ściany).

Okazuje się, że tej samej nocy, sprawcy uszkodzili i podłożyli ogień także pod forda zaparkowanego przy ulicy Karłowicza.

W obu przypadkach policjanci wspólnie z biegłymi rozpoczęli czynności próbując ustalić przyczyny i źródło pożaru. Już wtedy okazało się, że ktoś celowo podpalił samochody.

W trakcie śledztwa kryminalni już w środę wytypowali i zatrzymali jednego ze sprawców, 22-letniego mężczyznę.

Kilka godzin później dołączył do niego 30-letni kolega, który był prowodyrem wymienionych przestępstw. Obaj z policyjnego aresztu trafili prosto do koszalińskiej prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty zniszczenia mienia zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.

Jak się okazało, 30-latek miał na swoim koncie także inne podpalenia. Policjanci udowodnili mu bowiem, że w listopadzie 2010 roku w Koszalinie trzykrotnie podkładał ogień i niszczył cudzą własność. W dwóch przypadkach były to samochody.

Decyzją prokuratora mężczyźni objęci zostali policyjnym dozorem.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo