Podwodni strażacy na start

W tym roku rozegrano osiemnaste już euroregionalne mistrzostwa Polski strażaków płetwonurków. Blisko stu zawodników z kraju, Niemiec, Litwy, Bułgarii, Czech, Holandii i Niemiec walczyło o tytuł najlepszego ratownika podwodnego. Po raz pierwszy zmieniono formułę konkurencji indywidualnej. Zawodnicy startowali parami na dwóch torach rywalizując ze sobą i z czasem jednocześnie. Znacznie uatrakcyjniło to zawody dla kibiców, bo można było obserwować walkę, a nie tylko upływający na zegarze czas. Płetwonurkowie musieli celnie rzucić rzutką do wyciągania tonących. Potem przepłynąć pod wodą do zatopionego na głębokości kilku metrów manekina, napompować go powietrzem z butli tak, aby wypłynął na powierzchnię, a następnie kierując się jedynie wskazaniem kompasu wrócić na linię mety - pod wodą oczywiście. Bezkonkurencyjny okazał się w tym Arkadiusz Bilski z Państwowej Straży Pożarnej i to jemu przypadł tytuł mistrza Polski. Najlepszy z strażaków z naszego regionu był Szymon Wasiak, który uplasował się na miejscu 16. W konkurencji trzyosobowych drużyn najlepiej spisała się ekipa z województwa podkarpackiego.