Podwyżki to efekt polityki miasta. W 2007 roku radni miejscy przyjęli uchwałę, w myśl której co roku (do 2011) czynsze za mieszkania komunalne będą rosły przynajmniej o 10 procent. - To konieczne, by w jak najmniejszym stopniu dokładać do lokali komunalnych z budżetu miasta. Bo ciężar dopłat ponoszą wszyscy mieszkańcy - wyjaśnia wiceprezydent Andrzej Jakubowski.
- Koszalin staje się powoli miastem ludzi starych, a tacy głównie mieszkają w komunalkach - komentuje Lucyna Machul, jedna z mieszkanek Koszalina, z którą rozmawialiśmy o przewidzianym wzroście stawki czynszu. - A skoro tak się dzieje, to władze nie powinny przesadzać z podwyżkami, bo one uderzą przede wszystkim w emerytów, którzy i tak nie mają z czego żyć. Nie można tych biedaków obciążać kolejnymi wydatkami, bo sobie z tym nie poradzą. To nie w porządku - dodaje.
_______________________
O ile po wejściu w życie podwyżek zmniejszy się dotacja z miejskiej kasy? Ile dłużni są miastu mieszkańcy lokali komunalnych? Na co pójdą pieniądze z podwyższonych czynszów? Jak od lipca wzrosną opłaty za mieszkania socjalne? O tym wszystkim przeczytasz w środę, 24 marca, w papierowym wydaniu "Głosu Koszalińskiego".
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?