Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogłębią jezioro Trzesiecko w Szczecinku

Rajmund Wełnic
Na razie na pomoście tramwaju wodnego w dzielnicy Trzesieka urzędują tylko kaczki.
Na razie na pomoście tramwaju wodnego w dzielnicy Trzesieka urzędują tylko kaczki. Rajmund Wełnic
Blisko 5 tysięcy metrów sześciennych mułu z dna jeziora Trzesiecko wydobędzie urządzenie, które pogłębi tor wodny do Trzesieki. Bagrowanie zakończy się przed nadejściem lata.

W ratuszu wybrano właśnie firmę, która podejmie się zadania, o którym pisaliśmy już w grudniu. - Otrzymaliśmy pięć ofert o rozpiętości cenowej od 125 do 364 tysięcy złotych - mówi Wojciech Smolarski, szef referatu ochrony środowiska w Urzędzie Miejskim w Szczecinku. - Najkorzystniejsza była oferta firmy Eurotopa z Kędzierzyna Koźla. Miasto sporo więc zaoszczędzi, bo w budżecie na pogłębienie jeziora zarezerwowano 300 tys. zł.

Operacja bagrowania lub odmulania, bo tak fachowo się nazywa się usuwanie osadów dennych, to akurat na jeziorze Trzesiecko prekursorski zabieg, bo nigdy wcześniej - przynajmniej na taką skalę - jej nie przeprowadzano. Niestety, każdy zbiornik wodny z czasem się zamula i zarasta, a w wypadku szczecineckiego akwenu w rejonie Trzesieki ten proces ostatnio nabrał tempa. Od kilku lat nie sposób tu dopłynąć stateczkami tramwaju wodnego, a przystanek-pomost stoi bezużyteczny.

- Głębokość osadów w tym miejscu wynosi około trzech metrów - mówi Wojciech Smolarski. - Głębokość, co prawda zależna od poziomu wody w jeziorze, uniemożliwia żeglugę nie tylko stateczków. W zeszłym roku, robiąc pomiary, zakopaliśmy się koło pomostu taksówką wodną, która ma zanurzenie 30 centymetrów. Stąd decyzja o pogłębieniu toru wodnego.

Zwycięska firma użyje to tego pływającego urządzenia zwanego refulerem, czyli pogłębiarki ssącej. Obrazowo wygląda to tak, jakby wielki odkurzacz zasysał muł z dna. Urobek jest elastyczną rurą odprowadzany na brzeg lub barkę. Na Trzesiecku o metr pogłębiony zostanie tor o długości 150 metrów, szeroki na 20 metrów oraz plac manewrowy dla statku w okolicach pomostu. W sumie usuniętych ma być ponad 4,7 tysięcy metrów sześciennych mułu.

Bagrowanie wzbudziło pewne kontrowersje wśród radnych. Opozycja obawiała się, że przy okazji do wody uwolnione zostaną szkodliwe substancje, jakie mogą zawierać osady denne. - Oczywiście przeprowadziliśmy badania: w tym rejonie mamy do czynienia z typową gytią jeziorną, obecność metali ciężkich jest w normie - zapewnia szef referatu. - Ponadto ta metoda bagrowania gwarantuje, że nie dojdzie do zbytniego wzruszenia pokładów osadów dennych.

Urobek będzie złożony na działce prywatnej osoby w Trzesiece. Prace zaczną się lada dzień i zakończą jeszcze w czerwcu, aby na wakacje tramwaj wodny mógł kursować już po całym Trzesiecku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!