Ta sama firma - Przedsiębiorstwo Robót Czerplanych i Podwodnych sp. z o.o. z Gdańska - wydobywa piasek z dna na zalewie szczecińskim i w kołobrzeskim porcie. Jednak za wydobycie metra sześciennego piasku Szczecin płaci jej 26 zł, a za roboty w kołobrzeskim porcie Urząd Morski w Słupsku aż 36,38 zł.
W samym Kołobrzegu umowa przewiduje, że z portu ma być wydobyte 5 tys. metrów sześciennych piasku. Jednak cała umowa obejmuje tez podobne roboty w Łebie, Ustce i Darłowie. To daje dodatkowo kilkadziesiąt tysięcy metrów sześciennych piasku.
O olbrzymich w porównaniu ze Szczecinem kosztach wydobycia piasku z dna morza w Kołobrzegu napisał internauta Kazimierz K.. - Ten sam kraj, to samo morze i wybrzeże, a jaka różnica? - pyta na forum. gk24. pl.
Ten sam internauta alarmuje też, że w kołobrzeskim porcie wbrew przepisom Przedsiębiorstwo Robót Czerplanych i Podwodnych używa ssącej pogłębiarki Łęgowski, która może uszkodzić port.
Odpowiedzi na te pytana szukaliśmy m.in. w urzędach morskich w Słupsku i Szczecinie.
- W obu przypadkach PRCiP wygrała publiczny przetarg. Wygrali go, bo dali najniższą cenę - odpowiada Mirosław Krajewski, zastępca dyrektora w Urzędzie Morskim w Słupsku. - Wyższa cena w Kołobrzegu wynika z tego, że nakład prac jest dużo większy.
Ten dużo większy nakład prac zdaniem zastępcy dyrektora UM w Słupsku jest spowodowany innym sposobem wydobycia piasku i koniecznością jego transportu w inne miejsce. W Szczecinie bowiem są to tzw. prace ssąco-refulacyjne, a piasek trafia na tzw. pola refulacyjne. W Kołobrzegu piasek wydobywa się łyżką chwytakową, pakuje na statek i wywozi na tzw. klapowisko, czyli wyrzuca się go do morza w odległości około 6 kilometrów od brzegu.
O zasady kalkulacji cen pytaliśmy też w Przedsiębiorstwie Robót Czerpalnych i Podwodnych. Agnieszka Królikowska z PRCiP zasłoniła się tajemnicą handlową. Stwierdziła tylko, że że cena zawsze obliczana jest na podstawie tego, jak trudne jest zadanie i jakich nakładów wymaga wykonanie zlecenia.
A co z widzianą w Kołobrzegu pogłębiarką Łęgowski, której używa się do tańszej metody ssąco-refulacyjnej? - Pogłębiarka Łęgowski nigdy nie pracowała w Kołobrzegu. Mogła zawinąć tam w drodze do innego portu, bo w ramach tej samej umowy wykonujemy roboty w kilku portach na wybrzeżu środkowym - usłyszeliśmy w PRCiP.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?