Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoda nad morzem: Ostatnie podrygi lata. Wreszcie ma być upał

Jakub Roszkowski
Krzysztof Ścibor jest szefem biura prognoz Calvus, od wielu lat prognozuje pogodę dla „Głosu Koszalińskiego”
Krzysztof Ścibor jest szefem biura prognoz Calvus, od wielu lat prognozuje pogodę dla „Głosu Koszalińskiego”
Rozmowa z synoptykiem Krzysztofem Ściborem z biura prognoz Calvus.

To było, pod względem pogody, koszmarne lato. Zgadza się Pan z tym twierdzeniem?

Powiedziałbym, że rzeczywiście było fatalnie. Choć muszę przypomnieć Czytelnikom, że już w kwietniu zapowiadałem mokre wakacje. I niestety ta prognoza się sprawdziła. Proszę jednak nie winić mnie za to. W tym roku było po prostu tak, że silniejsze okazały się niże tworzące się nad Skandynawią, nad Islandią, natomiast wyż azorski, który zazwyczaj latem kształtuje nam słoneczną pogodę, był wyjątkowo słaby.

Tymczasem przed nami poprawa pogody. Szkoda, że tak późno. I czy w ogóle to pewne?

Mapy pogodowe pokazują, że rzeczywiście od środy nastąpi znaczna poprawa pogody, a przed nami najcieplejsze dni całego lata. Zacznie do nas napływać gorące, zwrotnikowe, suche powietrze. Jeszcze jednak we wtorek spodziewane są przelotne opady deszczu, przede wszystkim po południu. Ale temperatura powietrza wzrośnie do około 20-21 stopni Celsjusza. W środę zrobi się już ciepło i naprawdę letnia pogoda potrzyma do niedzieli. W środę spodziewanych jest 25, w czwartek 26, a w piątek, sobotę i niedzielę od 28 do nawet 30 stopni Celsjusza.

Liczę i wychodzi mi pięć dni lata. Chyba że jeszcze w przyszłym tygodniu będzie ładnie.

Niestety nie. W poniedziałek znowu spodziewane są opady deszczu i ochłodzenie. Możliwe są także burze. Będzie to efekt zderzenia mas powietrza atlantyckiego z suchym zwrotnikowym. Ostatnie dni sierpnia nie będą jednak zimne, bo temperatura wciąż będzie się utrzymywała w okolicach 20 stopni Celsjusza.

Odnotował Pan jakieś rekordy pogodowe w te wakacje?

O jakichś zdecydowanych rekordach mowy być nie może, choć rzeczywiście, w sierpniu mieliśmy na razie jedynie 8 dni bez deszczu. Lipiec też był mokry, bo spadło o około 10 procent więcej wody niż zwykle w tym miesiącu. O opadach w sierpniu trudno jeszcze mówić, bo zostało nam kilka dni tego miesiąca i - jak wszystko na to wskazuje - będą one jednak suche, więc ta średnia miesięczna nieco spadnie. Na pewno jednak możemy już dziś powiedzieć, że sierpień też był mokry, było więcej opadów niż zwykle o tej porze roku.

A temperatura?

Najniższa, jaką odnotowałem w te wakacje, to 13 stopni Celsjusza. Natomiast najcieplejszy dzień tego lata, jak widzę, dopiero przed nami.

Lipiec to zazwyczaj w tej części Europy mokry miesiąc. Tak było więc w tym roku. Ale sierpień? Chyba nikt nie pamięta tak fatalnego miesiąca, jeśli chodzi o temperatury i opady.

Na pocieszenie mogę powiedzieć, że wrzesień zapowiada się na w miarę łagodny, nawet ciepły. Przynajmniej początek tego miesiąca. A później... zobaczymy.

Pogoda na dzień (23.08.2016) | ZACHODNIOPOMORSKIE

Pogoda na dzień + 4 kolejne dni (23 + 24-28.08.2016) | POLSKA

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo