Takie miejsce w Koszalinie już nawet teoretycznie istnieje. - To tereny przy koszalińskim schronisku dla zwierząt, w pobliżu trasy S6, pod linią energetyczną. I tak nic tam nie można budować, więc miejsce jest wręcz idealne - przekonuje senator Stanisław Gawłowski, który wziął udział w konferencji, w której o swoim wniosku opowiadały radne Tiece i Grygorcewicz.
- Chcemy ponownie zaapelować do prezydenta Koszalina, by pochylił się nad tą propozycją - mówiła radna Tiece. Przypomniała, że już w 2019 roku pojawił się przedsiębiorca, który chciał w Koszalinie utworzyć taki cmentarz. Utworzył go w Szczecinie, bo z Koszalina otrzymał informację, że miejsca na tego typu przedsięwzięcie nie ma. - Była nawet złożona podobna propozycja do budżetu obywatelskiego, ale ostatecznie odrzucono ją - dodała radna.
W Polsce - usłyszeliśmy na konferencji - funkcjonuje już 18 takich cmentarzy dla zwierząt. Najbliższy działa w Słupsku. - I to tam spora grupa koszalinian jeździ, by godnie pożegnać swojego pupila, a nie zutylizować go jak śmieci - obrazowo opowiadała radna Tiece. Przyznawała, że wielu z nas zakopuje też zwierzęta na podwórku, czy w lesie. - Sama natknęłam się na wykopanego, zapewne przez dzikie zwierzęta, yorka na Górze Chełmskiej. Zapewne wielu z nas tak właśnie robi, nie chcąc oddawać przyjaciela do utylizacji. Dlatego taki cmentarz dla zwierząt jest potrzebny - argumentowała.
Wniosek, czy raczej apel, a może prośbę do prezydenta o wyznaczenie miejsca, w którym mógłby funkcjonować taki cmentarz, radne chcą złożyć wkrótce. - To prezydent może rozpocząć proces zmian w planie zagospodarowania przestrzennego. Wtedy można poszukać przedsiębiorcy, który chciałby to zrobić, ogłosić przetarg i... gotowe - zakończyły radne.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?