Było tuż przed godz. 19. Autobus ruszył z przystanku w Mirosławcu w kierunku Wałcza. Gdy kierowca zatrzymał się przed przejściem, aby przepuścić pieszych, nagle mężczyzna będący na przejściu zamachnął się i rzucił siekierą w kierunku autobusu. Siekiera trafiła w przednią szybę, która rozbiła się na kawałki.
Na szczęście żadnej z siedzących wewnątrz osób nic się nie stało. Młody człowiek, jakby nic się nie stało, zabrał siekierę, oddalił się, a narzędzie wyrzucił po drodze. Wkrótce zatrzymała go policja. Okazało się, że jest to 26-letni mieszkaniec Mirosławca. Był pijany.
Po wytrzeźwieniu mężczyzna zeznał, że przed zdarzeniem rąbał drzewo w swoim domu. Podczas pracy pił alkohol, potem pokłócił się z konkubiną. Obrażony mężczyzna poszedł z siekierą w kierunku miasta. Teraz za spowodowanie zagrożenia życia kierowcy i pasażerów i zniszczenie mienia grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?