Od pierwszego do trzeciego maja, głównie na ulicach Kołobrzegu (ale również w Ustroniu Morskim), można spotkać młodych ludzi z puszkami, identyfikatorami, w charakterystycznych, żółtych koszulkach z napisem Hospicjum Domowe w Kołobrzegu.
To uczniowie szkół średnich i gimnazjów biorący udział w zbiórce w ramach akcji Pola Nadziei. Za datek na rzecz budowy stacjonarnego hospicjum wręczają żonkile, specjalnie w tym celu posadzone w październiku ubiegłego roku. Zważywszy na szczytny cel zbiórki, podczas kołobrzeskiej majówki wręcz wypada pokazać się z żółtym kwiatkiem w dłoni.
Wolontariuszki Zuzanna Dudek i Natalia Bąk, którym dziś towarzyszyliśmy, stwierdziły, że w przyszłym roku ich pomoc pewnie nie będzie już potrzebna, bo do tego czasu hospicjum stacjonarne powstanie. - Oj, chciałabym bardzo, ale to niemożliwe - westchnęła słysząc to Jadwiga Goldyszewicz, kierowniczka Hospicjum Domowego. - Mimo utworzenia Honorowego Komitetu Budowy, deklaracji władz i obietnicy przekazania działki pod budowę, potrzeba nam co najmniej 5 mln złotych. Bardzo liczymy więc na każde wsparcie.
Wolontariuszy można spotkać m.in. pod kościołami.
Budowę można wesprzeć również wpłacając pieniądze na konto: Stowarzyszenie Victoria dla Osób z Chorobą Nowotworową, ul. Kniewskiego 11/4, Kołobrzeg; nr konta - 05 1090 2659 0000 0001 1577 2113.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?