Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polacy jeżdżą o wiele za szybko. Czy będą zmiany w limitach prędkości?

Bartosz Gubernat
Unijni urzędnicy sugerują, że w Polsce należy obniżyć limity prędkości, bo na naszych drogach dochodzi do zbyt wielu poważnych wypadków, w których giną ludzie.
Unijni urzędnicy sugerują, że w Polsce należy obniżyć limity prędkości, bo na naszych drogach dochodzi do zbyt wielu poważnych wypadków, w których giną ludzie. Jaroslaw Jakubczak / Polska Press
- Na polskich drogach dochodzi do zbyt wielu wypadków drogowych - uważają unijni eksperci. Fachowcy sugerują, że w naszym kraju należy obniżyć i ujednolicić ograniczenia prędkości.

Zgodnie z polskim prawem ograniczenie prędkości w terenie zabudowanym wynosi 50 km/h w dzień i 60 km/h między godziną 23 a 5. Na autostradzie bez względu na porę to natomiast 140 km/h. Ze względu na wysoki poziom bezpieczeństwa na tego typu drogach, kilka lat temu limit zwiększono ze 130 km/h.

W obawie o pieszych

Zdaniem unijnych ekspertów, w Polsce dochodzi jednak do zbyt wielu poważnych wypadków. Antonio Avenoso, dyrektor Europejskiej Rady Bezpieczeństwa Transportu, przekonuje, że konieczne są zmiany w limitach. Jego zdaniem, na autostradach powinniśmy wprowadzić limit 120 km/h, a w mieście ujednolicić ograniczenie do 50 km/h przez całą dobę. Takie stanowisko wygłosił podczas niedawnego, wspólnego posiedzenia sejmowej Komisji Infrastruktury i Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Zwrócił uwagę, że za każdym razem, kiedy w Polsce podnosi się limity prędkości, liczba ofiar na drogach rośnie. A czasu, jaki udaje się oszczędzić w wyniku szybszej jazdy, kierowca zyskuje niewiele.

Policjanci do propozycji podchodzą jednak ostrożnie.

- W terenie zabudowanym rzeczywiście można pomyśleć o powrocie 50 km/h przez całą dobę, bo to jest granica prędkości, która w przypadku potrącenia daje pieszemu jeszcze szansę na przeżycie. To jednak tylko częściowo rozwiązałoby problem - uważa podkom. Paweł Grześ z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.

Jego zdaniem, przede wszystkim trzeba zmusić kierowców do przestrzegania obecnych limitów.

- Zaostrzenie przepisów nic nie da, jeśli ludzie nie będą ich przestrzegać. Być może trzeba pomyśleć o zaostrzeniu kar, bo na zachodzie Europy, gdzie są one bardziej dotkliwe, nasi rodacy jeżdżą z dozwoloną prędkością - mówi Paweł Grześ.

Zmiana limitów na autostradzie tom jego zdaniem, zły pomysł. Zwraca uwagę, że na tego typu trasach to nie prędkość jest główną przyczyną wypadków.

- Najczęściej dochodzi do nich z powodu nagłej, niesygnalizowanej zmiany pasa ruchu albo zbyt bliskiej odległości między samochodami. Te drogi są na tyle bezpieczne, że można na nich jechać 140 km/h - ocenia Paweł Grześ.

WIDEO: Czy przez fotoradary można stracić prawo jazdy?

Źródło:
TVN

Uwaga przy pasach

Antonio Avenoso zwraca uwagę, że na naszych drogach zbyt słabo chronieni są piesi. Jego zdaniem, powinni oni mieć pierwszeństwo przed samochodem jeszcze zanim wejdą na przejście. Tymczasem przepisy chronią ich dopiero po wejściu na pasy.

W wielu krajach zachodniej Europy, a przede wszystkim Skandynawii, kierowcy mają obowiązek zatrzymać się przez „zebrą” już wtedy, gdy obok niej zobaczą człowieka. Dzięki temu w tamtych krajach śmiertelność pieszych jest o połowę niższa niż w Polsce, gdzie człowiek ginie na drodze średnio co 8 godzin. Eksperci nie mają wątpliwości, że taka zmiana doprowadziłaby do zmniejszenia prędkości w rejonie przejść, a co za tym idzie, pozwoliłaby ocalić wiele osób.

- Jeśli samochód jedzie z prędkością 70 km/h, a kierowca zauważy pieszego będąc 10 metrów przed przejściem, na pasy wjedzie po pół sekundzie. Hamować zacznie dopiero po sekundzie, gdy będzie już 10 metrów za zebrą, a zatrzyma się kolejne 20 metrów dalej. Tymczasem prędkość, która ogranicza szanse pieszego na przeżycie praktycznie do zera, to już nawet 40-50 km/h - wylicza Radosław Jaskulski, instruktor bezpiecznej jazdy w Skoda Auto Szkole.

Na razie nie wiadomo, co Sejm zrobi z sugestiami unijnych urzędników. Temat zostanie skonsultowany z fachowcami i dopiero po rozmowach zapadną decyzje o ewentualnej zmianie przepisów.

WIDEO: Przechodzili na pasach, wjechała w nich ciężarówka. Zginęły dwie osoby

Źródło:
TVN 24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Polacy jeżdżą o wiele za szybko. Czy będą zmiany w limitach prędkości? - Nowiny