Podjęcie uchwały poprzedziły jednak bardzo krytyczne wystąpienia przewodniczącego rady - Franciszka Pilipa i radnego Marka Modzelewskiego. Dobitnie dali do zrozumienia, że wcześniej nie mieli faktycznej wiedzy na temat kondycji spółki, że byli wprowadzani w błąd i dlatego wcześniej nie sprzeciwiali się podejmowanym krokom zmierzającym do ostatecznej prywatyzacji połczyńskiej energetyki.
- To nieprawda, że ciągle dokłada się do energetyki, nieprawda, że zaciąga się dla niej kredyty. Gmina tylko je poręcza, a spółka spłaca. Poza tym gmina nie płaci spółce za ciepło w terminie. To gmina ciągnie ją w dół - wyliczał przewodniczący.
- Poznańska firma konsultingowa w kwietniu 2011 roku wyceniła spółkę na trzy sposoby. Dostaliśmy je do ręki. Pierwsza wycena wyniosła 2,3 mln zł, druga - 3,4 mln zł, a trzecia zamykała się na kwocie 3,8 mln złotych - przypominał radny Modzelewski. - I to tę trzecią specjaliści uznali najlepszą jako wyjściową do późniejszych negocjacji. A my teraz spółkę sprzedajemy za zaledwie 800 tys. złotych. Owszem, szczecińska firma tyle samo ma dać na modernizację, ale przecież już za te roboty zapłacą klienci - nasi mieszkańcy.
Na te wystąpienia nie mogła pozostać obojętna burmistrz - Barbara Nowak. - Nie moja wina, że wynik przetargu jest taki, a nie inny. Cenę dyktuje rynek - mówiła wzburzona burmistrz. - Poza tym ja nie sprawuję władzy jednoosobowo. Decyzję i w tej kwestii podejmujecie wy. To radni minionej kadencji, a potem i ta rada, w której wielu radnych jest po raz kolejny, podejmowała uchwały kierunkowe dotyczące przyszłości energetyki.
Wy chcieliście tej prywatyzacji, a ja do jej realizacji zostałam przez was zobowiązana. Więc niech nikt nie mówi, że podnosił rękę za moją namową. Bo ja od takich praktyk jestem daleka - dodała burmistrz, po czym, nieczekając na wynik głosowania, wyszła z sali obrad.
Czytaj e-wydanie »Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?