Mirosław Jeremicz z Chojny w wyniku wypadku stracił obie nogi. Po okresie załamania zaczął walczyć o to, aby ciagle być człowiekiem aktywnym. Prowadzi auto, bierze udział w zlotach samochodowych, pracuje. I marzy o tym, że kiedy uzbiera pieniądze na nowoczesne protezy, wróci do ochotniczej straży pożarnej, w której służył dwa lata.
Historię dzielnego strażaka opisujemy w sobotnim wydaniu "Głosu", w dodatku "Weekend z rodziną".
Piszemy też, jak powstała cola i dlaczego piją ją ludzie na całym świecie. Weryfikujemy krążące o niej opinie, że jest świetnym odrdzewiaczem i rozpuszcza zęby. Dietetyczka ostrzega jednak, że z tym napojem absolutnie nie wolno przesadzać, bo - pity w nadmiarze - szkodzi naszym kościom i tuczy. Może też uzależniać.
Cola w zamierzeniu jej wynalazcy miała pobudzać umysł, dlatego wielu z nas sięga po nią, aby się pobudzić. Zwłaszcza jesienią mamy taką potrzebę, bo dopada nas senność, apatia, nic nam się nie chce. Dlaczego? Tak działa brak słońca. Można temu przeciwdziałać odpowiednią dietą i postępowaniem.
O tym przeczytacie w sobotę, w papierowym wydaniu "Głosu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?