Jak już informowaliśmy, we wtorek przed godziną 16 w rejonie ul. Zwycięstwa, w pobliżu restauracji Biały Koń, dziewczynka jechała rowerem. To tam drogę zaszedł jej mężczyzna. Złapał 11-latkę za szyję i zastraszając, zaczął ją prowadzić w kierunku pobliskiego lasu, przy pętli autobusowej. W tym czasie obok przejeżdżał samochodem mężczyzna, sąsiad z osiedla, na którym mieszka dziewczynka. Rozpoznał dziecko, które było przerażone i zapłakane i błyskawicznie zatrzymał się. Podbiegł do dziecka. W tym czasie sprawca zdążył uciec.
Policję o sprawie zawiadomili rodzice. Mundurowi od razu ruszyli do akcji. Liczyła się każda minuta, każdy ślad, by zatrzymać sprawcę. Policjanci przez kolejne godziny sprawdzali przyległe ulice, przeglądali monitoring miejski i z pobliskich punktów handlowych. Przesłuchali każdego, kto mógł pomóc w identyfikacji. W końcu, po wielu sprawdzeniach, rozmowach, m. in. z przebywającymi w schronisku dla bezdomnych, udało się namierzyć i zatrzymać poszukiwanego. To 39-letni bezdomny, który pochodzi spod Miastka, a od kilku miesięcy przebywał w Koszalinie.
- Mężczyzna był karany w przeszłości m. in. za przestępstwa dotyczące naruszenia wolności seksualnej innych osób. Z tego powodu zostanie uwzględnione działanie w tzw. recydywie - mówi Ryszard Gąsiorowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie. - Zatrzymany usłyszał zarzut molestowania małoletniej poprzez zły dotyk, do tego groził pozbawieniem życia, zastraszał, zakazał używać telefonu, prowadził dziewczynkę w ustronne miejsce. Na szczęście przerwał to wszystko sąsiad, który akurat przejeżdżał i zatrzymał się. Nie wiemy, jakby to się skończyło, gdyby nie odpowiedzialna reakcja świadka, który zna dziewczynkę i zareagował w należyty sposób - dodaje prokurator. - Słowa uznania należą się także dla policjantów z komendy w Koszalinie, którzy wykonali ogrom pracy i szybko zatrzymali poszukiwanego mężczyznę.
Próba uprowadzenia dziecka na Rokosowie. Policja zatrzymała podejrzanego mężczyznę
39-letni Adam G., który został zatrzymany przez policjantów z koszalińskiej komendy, twierdzi, że był pijany i nic nie pamięta. Grozi mu do 12 lat więzienia. Prokurator przygotował już wniosek, który skieruje do sądu w sprawie zastosowania wobec zatrzymanego tymczasowego aresztu. Wniosek ma trafić w piątek do sądu.
Zobacz także Zarzuty dla mężczyzny podejrzanego o gwałt na 13-miesięcznej dziewczynce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?