Pierwsza sprawa dotyczy 35-latka, który chciał pożyczyć od banku prawie 30 tysięcy złotych. Żeby uzyskać kredyt mężczyzna musiał przedstawić zaświadczenie o zatrudnieniu. Wybrał więc jedną z istniejących na rynku firm i podał się za jej pracownika. W rzeczywistości nigdy nie był tam zatrudniony, a dokument potrzebny do uzyskania pożyczki sfałszował.
Był już w trakcie podpisywania umowy kredytowej, gdy zatrzymali go policjanci z Wydziału do Walki z Korupcją i Przestępczością Gospodarczą KMP Koszalin.
W drugim przypadku było podobnie. Trzech kolegów postanowiło wziąć kredyt w kwocie 40 tysięcy złotych. Jeden z nich wyszukał w internecie firmę prowadzącą działalność gospodarczą i korzystając z tych danych podrobił pieczątkę firmy.
Nią podstemplował zaświadczenie o zatrudnieniu jego 41-letniego kolegi i z takim dokumentem razem udali się do banku. Trzeci kompan czekał na nich w samochodzie. Pieniędzmi uzyskanymi z kredytu mieli się podzielić między sobą. Nie doszło do tego, gdyż chwilę przed złożeniem podpisów pod umową kredytową trzej koledzy zostali zatrzymani przez policjantów z koszalińskiej komendy.
Wszyscy czterej mężczyźni usłyszeli dziś zarzuty usiłowania oszustwa, za co kodeks karny przewiduje do 8 lat pozbawienia wolności. Dwóch z nich decyzją prokuratora zostało objętych policyjnymi dozorami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?