Dokładniej zaległego wynagrodzenia dwóch pracowników, czekających zresztą na finał najścia przed siedzibą firmy.
Akcja wymuszenia wypłaty zaległej pensji zakończyła się fiaskiem: szef firmy był nieobecny, a zastraszony pracownik nie miał dostępu do pieniędzy. "Egzekutorzy" opuścili budynek z kwitkiem. Jak się okazało w pomieszczeniach firmy zainstalowany był monitoring, kamery uwieczniły obu mężczyzn. Policja bez trudu rozpoznała jednego z mężczyzn, który miał już na sumieniu akty łamania prawa.
Niedługo po wtargnięciu do firmy, mężczyzna został zatrzymany. Zarówno wobec niego jak i domagającej się wypłaty dwójki pracowników, zastosowano dozór policyjny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?