Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja w Koszalinie: Ukradł samochód, trafił do aresztu

mas
Mieszkaniec podkoszalińskiej gminy Biesiekierz po minionej nocy trafił do aresztu - ma na swoim koncie kradzież auta i rozbój.

O kradzieży samochodu poinformował koszalińską policję jego właściciel (to była toyota). Dzień wcześniej mężczyzna spędzał wieczór razem ze znajomym. Oglądali mecz i pili piwo. Na drugi dzień rano pokrzywdzony stwierdził, że razem ze znajomym zniknął też jego samochód. Zawiadomił policję.

Dyżurny przekazał podległym patrolom komunikat o kradzieży samochodu i zaczęły się poszukiwania. 4 godziny później w Karlinie znaleziono toyotę i jej aktualnego kierowcę, którym okazał się gość pokrzywdzonego. Nie dość, że jeździł nie swoim autem, to jeszcze był nietrzeźwy. Miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu.

27-latek został przewieziony do Koszalina i osadzony w policyjnym areszcie. Policjanci ustalili, że tej samej nocy, której zabrał znajomemu toyotę, dokonał jeszcze rozboju. Jadąc skradzionym autem spotkał znajomego. Zabrał go do środka i zapytał, czy tamten ma jakieś pieniądze. Potrzebował na benzynę. Gdy okazało się, że pasażer ma przy sobie gotówkę pobił go, zabrał mu około 450 złotych i zostawił.

Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz dokonania rozboju. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!