Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja zajrzała do agencji

((ima, mas)
Dzięki informatorom, policjanci z Kołobrzegu i Szczecina ustalili, że seks za pieniądze uprawiają w agencji również nieletnie dziewczyny. Wczoraj były przesłuchiwane.
Dzięki informatorom, policjanci z Kołobrzegu i Szczecina ustalili, że seks za pieniądze uprawiają w agencji również nieletnie dziewczyny. Wczoraj były przesłuchiwane. Karol Skiba
Oficjalnie: wynajem pokoi. O tym, że to dom publiczny, wiedziała w Kołobrzegu cała dzielnica. W środę nad ranem lukratywny interes się skończył. Do akcji wkroczyła policja i straż graniczna.

Najbardziej bulwersujące jest to, że wśród zatrzymanych podczas nalotu w agencji przy ul. Świerkowej w Kołobrzegu 11 kobiet, cztery okazały się nieletnie. Trzy skończyły raptem 16 lat, jedna była rok starsza. Dwie nastolatki okazały się uciekinierkami z pogotowia opiekuńczego w Polanowie. - Jedna z nieletnich to kołobrzeżanka - mówi Leszek Demkowicz, zastępca komendanta powiatowego. - Wezwaliśmy jej matkę, ale właściwie jedyną reakcją kobiety było oburzenie na policjantów, że zajmują jej czas, każąc tyle czekać w komendzie.
Podczas przeszukania agencji znaleziono duże ilości narkotyków: 600 działek amfetaminy, tabletki MDMA, marihuanę. Policjanci zabezpieczyli pochodzący z kradzieży telefon komórkowy, trzy dowody osobiste i paszport. Niewykluczone, że dokumenty były zastawem za wyświadczoną "na kredyt" usługę.
Zatrzymano trzech mężczyzn: dzierżawcę posesji 51-letniego Adama M., jego 28 - letniego syna, również Adama oraz 48-letniego Stanisława K. Pierwszy z nich dostał zarzut czerpania korzyści majątkowej z uprawiania prostytucji, cała trójka odpowie za posiadanie narkotyków w znacznej ilości. Jak się dowiedzieliśmy początkowo kobiety tłumaczyły, że zatrzymały się w "pensjonacie" tylko na noc. Przekonywały, że zapłaciły 20 zł za nocleg. Dopiero w trakcie przesłuchań zaczęły opowiadać o tym, co naprawdę działo się na Świerkowej.
Sąsiadów policyjna akcja nie zaskoczyła, wręcz ucieszyła. - Dawno trzeba było zrobić porządek - usłyszeliśmy. - My tu wszyscy wynajmujemy latem pokoje. Nie raz traciliśmy gości, którzy nie chcieli wakacji przy burdelu. Skarbówka każe nam się szczegółowo rozliczać. A ich co? A gdzie sanepid? Przecież tam jest bar!
Inny z sąsiadów dodaje: - Od ośmiu lat ślemy pisma do wszystkich instancji. I nic. Pół biedy, że te panny całymi stadami się tu przechadzały. Ale ci zjeżdżający nocami klienci, błąkający się po pijanemu po naszych ogródkach, żyć nie dają.
Kilka dni temu policjanci zorganizowali podobny nalot na trzy agencje w Koszalinie. W jednej zatrzymano do wyjaśnienia 17-latkę, która uciekła w czerwcu z Pogotowia Opiekuńczego w Polanowie. Dziewczyna tłumaczyła, że... wynajęła w agenci pokój. Koszalińscy policjanci wyjaśniają sprawę. Na razie nikomu nie postawiono zarzutu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!