W obecnych warunkach fatalnie się jeździ po naszych drogach. Stąd pomysł, by zamiast sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniach pojawili się policjanci kierujący ruchem. Naczelnik ruchu drogowego Marek Leciaho zgodził się na eksperyment.
Policjanci przez kwadrans pokazywali kierowcom, jak i kiedy jechać. Wywołało to pewne zamieszanie, a policjanci podsumowali, że właściwie ich pomoc na niewiele się zdała. Sygnalizację ponownie włączono, a ruch wrócił do normy.
Ciekawie jesteśmy, co kierowcy sądzą o takim rozwiązaniu? Czy w tak kiepskich warunkach, jakie obecnie panują, lepiej, by na drogach ruchem kierowali policjanci zamiast bezmyślnych sygnalizatorów?
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?