Policjanci z I komisariatu w Koszalinie zatrzymali 21-letniego studenta. Dzisiaj usłyszał zarzut rozprowadzania narkotyków wśród kolegów.
Policjanci zorganizowali wczoraj przeszukania na prośbę władz uczelni. Okazało się, że student studiów dziennych przynajmniej od grudnia rozprowadzał narkotyki.
- Mógł do tej pory sprzedać nawet do pół kilograma - mówi Urszula Chylińska, rzecznik koszalińskiej policji. - Działki sprzedawał po 30 złotych.
Chłopak zdążył mieć już stałych klientów.
Gdy wczoraj zapukali do drzwi zajmowanego przez niego w akademiku pokoju chłopak był bardzo zdziwiony.
W jego pokoju znaleziono 16 gramów marihuany i tysiąc złotych. Dzisiaj dostał dozór policyjny i musiał zapłacić 10 tys. zł poręczenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?