Policjantów o zdarzeniu powiadomił sam pokrzywdzony. Jak relacjonował, wracał nocą ze spotkania towarzyskiego. Na jednej z ulic zauważył, że ktoś za nim idzie.
Zanim zdążył się zorientować, został uderzony w tył głowy. Sprawca bił go pięściami po twarzy, a potem zabrał mu pieniądze, telefon komórkowy i uciekł. Mężczyzna zachował zimną krew i szybko powiadomił o zdarzeniu policję.
We wskazane miejsce wysłano patrol, który razem z pokrzywdzonym, który zapamiętał wygląd napastnika, przeczesywał ulice w pobliżu miejsca napadu. W szybkim czasie odnaleziono oprawcę. 27-latek został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Tam spędził noc trzeźwiejąc.
Następnego dnia usłyszał zarzuty. Pracujący nad sprawą policjanci z Komisariatu II Policji w Koszalinie ustalili ponadto, że mężczyzna ma na swoim koncie jeszcze inne przestępstwa. Na przestrzeni trzech ostatnich miesięcy trzykrotnie napadał na osoby, którym zabierał wartościowe przedmioty.
Mając na uwadze to oraz kryminalną przeszłość 27-latka, który za podobne przestępstwa odbywał już karę pozbawienia wolności, sąd w Koszalinie zadecydował o jego trzymiesięcznym aresztowaniu.
Za popełnione przez mężczyznę przestępstwa kodeks karny przewiduje karę do 12 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?