Policyjne podsumowanie 2022 roku w Koszalinie i regionie. Wypadki, kradzieże, interwencje

W 2022 roku na drogach powiatu koszalińskiego doszło do 42 wypadków drogowych. Zginęło w nich 8 osób, a rannych zostało 49. Policjanci zatrzymali ponad 13 tys. sprawców wykroczeń. W ponad 1,3 tys. przypadkach skierowali do sądu wnioski o ukaranie. Na sprawców najbardziej niebezpiecznych wykroczeń mundurowi nałożyli ponad 7 tys. mandatów karnych, 320 osobom zatrzymali prawo jazdy, a 1400 osób straciło dowody rejestracyjne pojazdów.

Latem obowiązki policjantów determinował ruch turystyczny w nadmorskich miejscowościach.

- W sezonie zwiększyliśmy stan etatowy Komisariatu Policji w Mielnie, który w nowym miejscu otwarty został w czerwcu 2021 roku – wskazał insp. Krzysztof Sieląg, Komendant Miejski Policji w Koszalinie.

- Każdego dnia patrole skupiały się głównie na zapewnieniu bezpieczeństwa turystom przebywającym w pasie nadmorskim. Tylko w trakcie sezonu na terenie gminy Mielno podjęliśmy prawie 3,5 tysiąca interwencji. Na gorącym uczynku funkcjonariusze zatrzymali 132 sprawców przestępstw.

A sprawy najcięższego kalibru? Jedną z poważniejszych spraw, nad którą pracowali koszalińscy policjanci, było zabójstwo kobiety, której ciało znaleziono w wiacie śmietnikowej przy ul. Moniuszki w marcu ubiegłego roku.

W niespełna 12 godzin działania kryminalnych doprowadziły do zatrzymania 47-latka, który usłyszał zarzut zabójstwa.

Kolejną głośną sprawą było zatrzymanie dwóch mężczyzn podszywających się pod policjantów. Mundurowi w trakcie przeszukania ich mieszkań i pojazdów zabezpieczyli kajdanki, atrapy broni i inne wyposażenie służbowe.

Kryminalni w zgromadzonym materiale udowodnili oszustom udział w sześciu przestępstwach na terenie województwa zachodniopomorskiego.

Decyzją sądu 38 i 33-latek zostali tymczasowo aresztowani, a w trakcie dalszych czynności operacyjnych kryminalni zatrzymali jeszcze trzy osoby.

Przez kilka miesięcy policjanci z Wydziału Kryminalnego przez rozpracowywali grupę trudniącą się kradzieżami i włamaniami do pojazdów na terenie Anglii i Niemiec. Ustalili, że na terenie powiatu koszalińskiego znajduje się miejsce, w którym gromadzone są przedmioty pochodzące z kradzieży. Mundurowi zatrzymali czterech mężczyzn w wieku od 30 do 45 lat. Odzyskali też dwa skradzione campery o wartości prawie pół miliona złotych.

Sporo pracy mieli też policjanci z Wydziału Przestępstw Gospodarczych. Szerokim echem w mediach odbiło się zatrzymanie 26-latka, który usłyszał zarzut prania pieniędzy. Mężczyzna przyjął zagraniczny przelew na kwotę ponad 5,5 miliona dolarów, czyli około 22 milionów złotych.

Jedna ze spektakularnych akcji koszalińskiej policji to zatrzymanie 54- latka, który miał w domu i w aucie aż 7 kilogramów amfetaminy.

Przy kolejnym sprawcy, 40-letnim mężczyźnie, zabezpieczono 7,5 kilograma marihuany i 180 sztuk konopi. W zeszłym roku policjanci łącznie zabezpieczyli prawie 20,5 kilograma narkotyków różnego pochodzenia.

Co ważne, koszalińscy policjanci stawiali i stawiają na wzmocnienie współpracy ze społeczeństwem. Pomaga im w tym Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa - to interaktywne narzędzie, z którego korzysta coraz więcej obywateli.

- W ubiegłym roku odnotowaliśmy 1272 zgłoszeń. Potwierdzonych i wyeliminowanych zostało 449 z nich. To pokazuje, jak ważne dla mieszkańców miasta i powiatu koszalińskiego jest to, co dzieje się wokół nich. Nie pozostają obojętni na łamanie prawa i nie boją się nam o tym mówić. To cieszy, bo oznacza zaufanie oraz pozwala skutecznie walczyć z niewłaściwymi zjawiskami tam, gdzie najsilniej występują – zaakcentował komendant Krzysztof Sieląg.

Zgłoszenia dotyczyły przede wszystkim przekraczania dozwolonej prędkości oraz nieprawidłowego parkowania.

Podczas rocznej odprawy szczególnie wyróżniono jednego z funkcjonariuszy. A precyzyjniej – pewien duet – to przewodnik psa służbowego z czworonożnym partnerem Ryśkiem.

- Ich skuteczność została dostrzeżona przez jednostki na terenie całego kraju w związku z czym angażowani są do wyjaśniania zabójstw i zaginięć, o których słyszymy głównie w mediach – wskazał komendant Sieląg.

Praca Ryśka polega wyszukiwania zapachów zwłok ludzkich. Psy o tych szczególnych umiejętnościach pracują w zupełnie inny sposób niż psy patrolujące czy tropiące. Przeszukując teren, zbierają zapach unoszący się nad powierzchnią ziemi lub wody. Trudno to sobie wyobrazić, ale Rysiek jest w stanie wyczuć zapach ciała, które znajduje się kilka metrów pod wodą. Czworonożny funkcjonariusz jest też ratownikiem, potrafi np. uratować topiącą się osobę.