- Czy pojawienie się Polski Plus - jej powstanie ogłoszone w miniony weekend - oznacza że w Kołobrzegu w tegorocznych wyborach będziemy mieli jeden komitet wyborczy więcej?
Cezary Kalinowski: - Nie sądzę, żebyśmy jako partia zdążyli wystawić swój komitet wyborczy w mieście. Ale też nie przesądzam, że na pewno nie. Dużo zależy tu od kołobrzeżan.
- Skąd nazwa Polska Plus?
Cezary Kalinowski: - Dlatego że tworzą ją ludzie, którzy chcą zrobić coś dobrego dla Polski. Wnieść wartość na plus.
- Zarówno pan jak i np. Michał Ujazdowski, który też jest członkiem Polski Plus, ostatnio występowaliście pod szyldem Polski XXI. Czy powstanie Polski Plus oznacza koniec Polski XXI?
Cezary Kalinowski: - Nie. Stowarzyszenia Polska XXI były, są i będą. Będą działały na poziomie samorządów. Natomiast Polska Plus jest takim ramieniem do realizacji celów ogólnopolskich, typowo politycznych. Ale na pewno będą się wzajemnie uzupełniać.
- Co ma wyróżniać Polskę Plus od innych partii?
Cezary Kalinowski: - Chcemy być partią niestandardową. Nie podoba nam się wizerunek partii, które są dziś na rynku. Ten agresywny, PiS-owski, i ten plemienny - jak my mówimy o Platformie - czyli takiej partii, w której liderzy o wszystkim decydują, a reszta bije brawo i ma jakieś przywileje. My chcemy być partią ludzi wolnych, którzy chcą coś dobrego zrobić dla kraju.
- Jakie są wasze konkretne propozycje dla Polski?
Cezary Kalinowski: - Z takich bardzo krótkich i poważnych to jest propozycja obniżenia progu podatkowego do 16 procent. Uważamy że da się to zrobić. Odstąpienie od pobierania podatku od emerytur i rent. Zmienienie podejścia do edukacji i nauki. Chcemy żeby przestano traktować je jako te dziedziny, które tylko wyciąga rękę po pieniądze, ale potraktować je jako inwestycje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?