Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polityka. Wyścig do ratusza w Szczecinku rozpoczęty. Powstaje nowe-stare ugrupowanie

(r)
Janusz Rautszko (z prawej) i Wiesław Drewnowski ze WS przymierzają się do startu w wyborach na własny rachunek.
Janusz Rautszko (z prawej) i Wiesław Drewnowski ze WS przymierzają się do startu w wyborach na własny rachunek. Fot. Rajmund Wełnic
Przed przyszłorocznymi wyborami samorządowymi w Szczecinku zaczyna się ruch na lokalnej scenie politycznej.

Do przegrupowania sił szykuje się prawica, która pod szyldem Wspólnoty Samorządowej - już pewnie bez Prawa i Sprawiedliwości - chce stanąć do wyborów.

Zdecydowana wygrana szczecineckiej Platformy Obywatelskiej w wyborach 3 lata temu w mieście i powiecie (a przede wszystkim pewne zwycięstwo w I turze jej kandydata Jerzego Hardie-Douglasa na burmistrza) sprawiły, że życie polityczne w regionie toczy się pod dyktando tej partii. Rywale jednak nie składają broni i powoli szykują się do nowych wyborów, które już z za rok.

Dowiedzieliśmy się, że najwięcej dzieje się po prawej stronie sceny politycznej Rady Miasta. Część radnych klubu PiS WS już od jakiegoś czasu podkreślała, że reprezentuje nie PiS, ale właśnie Wspólnotę. Teraz zapewne dojdzie do ostatecznego rozwodu, bo - jak nieoficjalnie ustaliliśmy - WS chce startować samodzielnie, a liderem nowego ugrupowania zostanie Janusz Rautszko, obecny szef klubu radnych.

Powiedział nam, że nowa koncepcja ujrzy światło dzienne w ciągu miesiąca: - Na pewno nie jesteśmy konfrontacyjnie nastawieni do władzy wykonawczej, chcemy, aby mieszkańcy mieli alternatywę - dodaje.

Nie wiadomo jeszcze, czy WS wystawi swojego kandydata na burmistrza.

Z naszych informacji wynika, że pomysł na wybory jest taki - 4 znane osoby (oprócz J. Rautszko także radny Wiesław Drewnowski oraz inne osoby związane z szeroko pojętą prawicą) skupiają wokół siebie w każdym z 4 okręgów wyborczych kandydatów.

Ma ich być w sumie 42, czyli po jednym na każde miejsce w RM. Politycy już sondują znane osoby, czy nie chciałyby znaleźć się na liście wyborczej. Do rozstrzygnięcia pozostaje sprawa kandydata na burmistrza, bo nie wiadomo, czy ktoś będzie się chciał zmierzyć z faworytem z PO.

- Po takim wyniku, jaki miał burmistrz Douglas 3 lata temu ciężko będzie podjąć walkę - przyznaje jeden z lokalnych polityków. Z drugiej strony ciężko prowadzić kampanię wyborczą bez kandydata na najważniejszy urząd w mieście.

- Trzeba się organizować już teraz, a nie za 5 minut przed wyborami - W. Drewnowski zastrzega, że nie zależy mu w samorządzie na "boksowaniu", ale "na sprawie".

Co o pomyśle sądzą w innych partiach?

- Wydaje mi się, że powstaje ugrupowanie, które nie wyklucza współpracy z nami i chce iść swoją drogą bez PiS - wiceburmistrz Daniel Rak z PO podkreśla, że współpraca z częścią opozycji spod znaku WS już teraz się układa dobrze. - Czy im się uda? Czas pokaże, a konstruktywna opozycja zawsze się przyda.

Inaczej sprawę widzi Andrzej Bratkowski z SLD: - To próba odtworzenia dawnego układu samorządowego, który ma skupić wszystkich przeciwnych obecnemu burmistrzowi - mówi. - Po śmierci posła Mariana Golińskiego brakuje jednak lidera, nich nowa siła najpierw powstanie i ogłosi program, a to nie będzie ani łatwe, ani proste.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!