Niestety na wsparcie z ich strony może liczyć niewielu polskich kibiców zza granicy. - Przyleciałem tu z Chicago i nie mogę z nikim z organizatorów porozumieć się po angielsku - usłyszeliśmy od kibica zza oceanu.
Podobne problemy mieli fani z Szwecji, Norwegii i z Wysp Brytyjskich. - To są mistrzostwa? - usłyszeliśmy od jednego z kibiców z Cork w Irlandii. - Kto dał temu krajowi prawo do organizacji takiej imprezy. U nas nawet małe dzieci mówią po angielsku!!! Poza tym nie można się nigdzie dodzwonić. Mają tu "sześcset" sieci i każda "ciągnie" w swoja stronę. Skandal!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?