- W tej kwestii nieco przecenia się elektorat Napieralskiego. jego częścią są na przykład młodzi ludzie, którzy po prostu nie chcą oddać swojego głosu ani na Komorowskiego, ani na Kaczyńskiego. To nie są ich kandydaci. I tyle. Jeśli nie stanie się coś ważnego, co sprawi, że na przykład Komorowski stanie się bardziej wyrazisty, uważam, że w drugiej turze w ogóle nie zagłosują. Z kolei wyborcy PiSu są bardzo zdyscyplinowani, dlatego ci głosować będą na pewno. Osoby popierające Komorowskiego to w większości mieszkańcy większych miast, ludzie wykształceni, którzy w czasie drugiej tury mogą być na urlopach. I to spore ryzyko dla kandydata.
____________________
Co sądzi nasz rozmówca o szukaniu poparcia u Grzegorza Napieralskiego przez obu kandydatów na prezydenta? Czy ich działania można nazwać hipokryzją? Komu z nich tak naprawdę jest bliżej do lewicy? Odpowiedzi na te pytania poznacie w środowym, 23 czerwca, papierowym wydaniu "Głosu Koszalińskiego".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?