Polska - Włochy w Kołobrzegu. Nasze orły przegrały [wideo i zdjęcia]

Pierwszą bramkę po zamieszaniu podbramkowym strzelili piłkarze Włoch. Jeszcze przed przerwą pięknym podkręconym strzałem biało-czerwoni doprowadzili do remisu 1:1.

Po przerwie nasza młodzieżowa reprezentacja podkręciła tempo. Stworzyła kilka bardzo groźnych sytuacji pod włoską bramką. Jednak drugi gol nie padł. Padły za to dwie bramki dla ekipy Włoch, która wykorzystała błędy polskich piłkarzy.

To druga - po meczu z Irlandią (0:1) porażka polskiej reprezentacji w tych eliminacjach. Tym samym biało-czerwoni utracili szansę gry w Mistrzostwach Europy U19. W niedzielę w Szczecinku ostatni mecz polskiej ekipy z reprezentacją Ukrainy

Pierwszy mecz na nowym stadionie
- Jestem bardzo zadowolony z tego, że dzięki przychylności PZPN kołobrzeżanie mogli w pierwszym rozegranym na nowym stadionie meczu, obejrzeć pojedynek reprezentacji Włoch i Polski, grających w eliminacjach mistrzostw Europy do lat 19. To dla nas duże wydarzenie i z pewnością na długo zapadnie w pamięci mieszkańców - powiedział nam Janusz Gromek, prezydent Kołobrzegu.

Z tej okazji tuż przed meczem organizatorzy przygotowali dla widzów miłą niespodziankę. Arrigo Sacchi, trener włoskiej reprezentacji, która w 1994 roku zdobyła wicemistrzostwa świata, Jan Domarski, reprezentant Polski, który strzelił Anglikom na Wembley w 1973 roku bramkę, Jan Bednarek, wiceprezes PZPN oraz Janusz Gromek, rzucili kibicom sześć piłek z autografami Sacchiego i Domarskiego.

Pojedynek wzbudził olbrzymie zainteresowanie. Darmowe bilety rozeszły się jak ciepłe bułeczki. - Gdybym miał i z 10 tys. wejściówek, wszystkie zostałyby rozdane - mówi Andrzej Kargul, współorganizator meczu. A kołobrzeski stadion robi imponujące wrażenie. Wśród zaproszonych gości byli Michał Listkiewicz, delegat UEFA i były prezes PZPN, Stefan Majewski, trener reprezentacji do lat 23, Jerzy Engel, były selekcjoner biało-czerwonych oraz Jacek Zieliński, asystent trenera naszej pierwszej kadry Franciszka Smudy. W ekipie Włoch mecz oglądali m.in. Arrigo Sacchi, oraz Giancarlo Antogioni, który w 1982 roku wywalczył z Włochami tytuł mistrzów świata.

Łączny koszt budowy stadionu to prawie 34 mln złotych. Dzięki dofinansowaniu z Unii Europejskiej, udało się uzyskać aż 40% tej kwoty czyli, ponad 13 mln złotych. Budowa rozpoczęła się pod koniec 2009 roku i trwała do maja br. Kołobrzescy budowniczy w przeciwieństwie do tych z Gdańska, czy Warszawy, uniknęli opóźnień i wpadek. W efekcie powstał nowoczesny, pełnowymiarowy stadion piłkarski z naturalną nawierzchnią i sztucznym oświetleniem. Stadion posiada dwie kryte trybuny, które mogą pomieścić 3.014 widzów.

Trybuna A może pomieścić 1.515 widzów, a B 1.499 widzów. Został także wyposażony w pełne zaplecze techniczno - socjalne. Ma również boisko treningowe z naturalną nawierzchnią. Wybudowano nowoczesne, odpowiadające normom UEFA szatnie, zespół kas i pomieszczenia biurowe. Przebudowano też całą ulicę Śliwińskiego, dzięki czemu powstał parking mogący pomieścić 290 samochodów. Na terenie kompleksu znajduje się także skatepark.

Obiekt spełnia wymagania stawiane stadionom kategorii pierwszej. Usytuowany jest w kompleksie sportowo - rekreacyjnym Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, na terenie którego oprócz nowopowstałych obiektów, znajduje się pełnowymiarowe i oświetlone boisko treningowe ze sztuczną nawierzchnią, pokoje noclegowe dla 64 osób, baza odnowy biologicznej, basen, siłownia, sale do ćwiczeń aerobowych i sale konferencyjne.