Wtorkowe spadki na dolarze były kontynuacją ruchu zapoczątkowanego w ostatnich dniach, który przyspieszył na początku tygodnia w związku ze zbliżającymi się negocjacjami USA i Chin w kwestii handlu oraz zaskakującym komentarzem prezydenta Trumpa, który skrytykował działania Rezerwy Federalnej.
Spojrzenie na główne waluty
Euro
Kurs EUR/PLN we wtorek spadł o 0,4%, wahając się w widełkach 4,28-4,31. Mimo słabości w parze ze złotym, wspólna europejska waluta zyskała wczoraj w relacji do ważonego koszyka walut. Podobnie jak złotego, euro wzmocniła przede wszystkim słabość dolara amerykańskiego.
Funt Brytyjski
Kurs GBP/PLN we wtorek spadł o 0,3%, wahając się w widełkach 4,77-4,81. Brytyjska waluta osłabiła się wczoraj w parze ze złotym, jednak zakończyła wczorajszy dzień znaczącym umocnieniem w relacji do głównych walut. Wczorajsze dane o zamówieniach przemysłowych zaskoczyły in minus, jednak nie miały istotnego wpływu na handel na rynku walutowym.
PRZECZYTAJ TAKŻE: 60 Sekund Biznesu: Susza niszczy plony. Brak pracowników. To sprawia, że podrożeje wszystko
Wczorajsza siła funta w parze z głównymi walutami związana była z faktem wzrostu optymizmu w kwestii negocjacji dotyczących Brexitu po tym, jak główny negocjator z ramienia UE, stwierdził, że negocjacje osiągnęły finalny etap. Pozytywną opinię w kwestii negocjacji wyraziło ostatnio również kilku brytyjskich ministrów.
Dolar
Kurs USD/PLN we wtorek spadł o 1,2%, wahając się w widełkach 3,69-3,75. W kontekście rynku amerykańskiego warto wspomnieć o sytuacji na giełdzie – indeks S&P 500 wczoraj osiągnął poziom 2873,23, tym samym znalazł się najwyżej w historii.
Wczorajszy dzień nie przyniósł istotnych danych makro z USA. Warto wspomnieć jednak o przemówieniu jednego z członków FED. Robert Kaplan w swojej wypowiedzi stwierdził, że w jego ocenie adekwatne jest podniesienie stóp procentowych jeszcze 3 lub 4-krotnie. Jednocześnie wyraził obawy dotyczące możliwego odwrócenia krzywej rentowności (do zmiany kształtu krzywej obecnie dochodzi w związku z podnoszeniem stóp procentowych przez FED). Na przestrzeni ostatnich dekad wspomniana inwersja krzywej poprzedzała recesje w amerykańskiej gospodarce.
Dziś poznamy lipcowe odczyty z amerykańskiego rynku nieruchomości, inwestorzy jednak większą uwagę przykładać będą do publikacji protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC. Warto będzie zwrócić uwagę szczególnie na informacje odnoszące się do ewentualnego wpływu konfliktu handlowego USA na decyzje przedsiębiorstw.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?