O tej sprawie pisaliśmy tuż przed świętami. Chodzi o rzecz, na którą zwrócili nam uwagę nasi Czytelnicy: na wyremontowanym przejeździe kolejowym przy ul. Myśliwskiej, zamontowano nowy sygnalizator. Stanął dokładnie na środku chodnika (dotąd stał na jego skraju). To bubel, czy jakiś absurd? - pytali Czytelnicy.
Odpowiedź przesłał nam Zbigniew Wolny z PKP PLK: „W połowie stycznia 2017 r. zakończą się prace (...) na ul. Myśliwskiej. Oprócz wymiany nawierzchni zostały tu także zainstalowane nowe urządzenia zabezpieczające przejazd. Wykonawca musi jeszcze wymalować linie, które oznaczą chodnik i ścieżkę rowerową. Sygnalizator został zamontowany w miejscu zapewniającym kierowcom jego dobrą widoczność. Po namalowaniu linii znajdzie się on w tak zwanym „martwym polu”, czyli miejscu, które nie będzie przeszkadzało pieszym i rowerzystom. Zainstalowanie go dalej od krawędzi jezdni mogłoby sprawić, że sygnalizator byłby bardzo słabo widoczny dla kierowców, co mogłoby prowadzić do niebezpieczeństwa na przejeździe.”
Zobacz także: Wypadek samolotu w Zegrzu Pomorskim
Popularne na gk24:
- Uwaga! Silny wiatr w regionie. Orkan Barbara nad Polską
- Orkan Barbara w regionie. Na szczęście bez ofiar i rannych [zdjęcia, wideo]
- Wjechał samochodem na plażę w Mielnie. Nie potrafił się wydostać
- Wypadek samolotu w Zegrzu Pomorskim [zdjęcia, wideo]
- Problemy szpitala w Koszalinie. Radni dyskutowali [wideo]
- Plantacja konopi indyjskich pod Kołobrzegiem zlikwidowana
- Kompletnie pijany kierowca zatrzymany w Białogardzie [zdjęcia]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?