Z Moniką Widocką z koszalińskiej Pracowni Pozarządowej rozmawiamy o tym, jak zmieniały się potrzeby uchodźców i nasze zaangażowanie w pomoc ofiarom wojny.
Pracownia Pozarządowa w akcję pomocy zaangażowana jest praktycznie od dnia wybuchu wojny — organizowała zbiórki żywności, środków czystości, wzięła pod swoją opiekę uchodźców w tzw. miejscach zbiorowego kwaterunku, np. w hali Gwardii.
Pani Monika nie ukrywa, że dziś Pracownia i wolontariusze stoją przed innymi wyzwaniami. Najważniejszym z nich jest pomoc w tym, by ci uchodźcy, którzy chcą u nas zostać, stali się częścią naszej społeczności.
Chcecie pomóc? Odwiedźcie Pracownię, zadzwońcie, albo napiszcie:
ul. Dworcowa 2, Koszalin
tel. (94) 340 35 23
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?