Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomyśl zimą o dachu

opr. jsz
Od kilku dni śnieg pokrywa puchem wszystko, co jest do zasypania. Śnieg to wielka radość dla nas wszystkich, chyba, że mamy coś do odśnieżenia, wtedy myślimy o nim mniej sympatycznie. Jak się jednak okazuje jego nadmiar może przysporzyć wiele kłopotów np właścicielom budynków o płaskich dachach.

- W myśl hasła "Mądry Polak przed szkodą“ zachęcamy do tego, by odpowiednio wcześnie pomyśleć o zagrożeniu jakie może stworzyć nam śnieg. Każdy kto jest odpowiedzialny za budynki powinien pamiętać w zimie nie tylko o odśnieżeniu chodników i ulic, ale także o dachach oczyszczając je sukcesywnie ze śniegu - mówi Aleksandra Łączniak, manager do spraw ubezpieczeń dla klientów indywidualnych i bancassurance Concordii. - Mądry Polak przed szkodą to także taki, który ubezpieczy się od możliwości uszkodzenia konstrukcji dachu spowodowanego zalegającego na nim śniegu. Musimy, bowiem pamiętać, ze opady mogą być tak intensywne, a warunki niekorzystne do jego uprzątnięcia. Wtedy ubezpieczenie od tego ryzyka, będzie naszym parasolem ochronnym od nieszczęśliwego zdarzenia.

Niepozorny biały puch może, jak twierdzą specjaliści z nadzoru budowlanego doprowadzić do zagrożenia szczególnie na równych dachach takich jak: hale produkcyjne, magazyny, galerie handlowe, ale także i w budynkach gospodarskich: magazyny, suszarnie czy nawet domki jednorodzinne. Zagrożenie jest większe przy dużych powierzchniach dachowych. Warto wiedzieć, że jeden metr kwadratowy śniegu o grubości około 15 cm może ważyć około 50 kg. Należy pamiętać także, że mokry śnieg jest cięższy od białego puchu.

Jeżeli nie pomyślimy o szybkim usunięciu go z dachu możemy spodziewać się, że śnieg przekształci się w lód. Wówczas będzie ważył jeszcze więcej. Obojętnie jednak ile waży, staje się w większym lub mniejszym stopniu zagrożeniem dla konstrukcji dachu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!