- Około 40 osób to były ciężko chore osoby, które wymagały hospitalizacji m.in. na Oddziale Kardiologii. Pozostałe przypadki to stłuczenia, skręcenia, ale też przypadki przejedzenia, choć to sporadyczne zgłoszenia — wymienia Marzena Sutryk, rzecznik koszalińskiego Szpitala Wojewódzkiego.
- Na SOR dziecięcy przyjęto przez święta około 40 małych pacjentów. Wielu pacjentów dziecięcych zgłosiło się z infekcjami dróg oddechowych, wysoką gorączką, były też przypadki RSV i zapalenie płuc. Trzeba zauważyć, że w ostatnim czasie jest bardzo dużo pacjentów z tego rodzaju problemami zdrowotnymi. Tuż po świętach – 27 grudnia rano na Oddziale Dziecięcym na 12 małych pacjentów - 5 jest z zapaleniem płuc.
W Wigilię i dwa dni świąt Bożego Narodzenia na terenie powiatu koszalińskiego zespoły ratownictwa medycznego udzieliły pomocy 134 razy.
- Najczęściej wezwania dotyczyły osób pod wpływem alkoholu, które doznały urazów po upadkach. Pacjenci skarżyli się też na problemy kardiologiczne, duszność i bardzo wysoką temperaturę. Na szczęście nie odnotowaliśmy żadnego poważnego, śmiertelnego wypadku drogowego. 25 grudnia w Koszalinie przy ul. Dmowskiego doszło do pożaru przy rozpalaniu kominka. Do szpitala ze względu na szkodliwe działanie dymu trafiły 4 osoby – 2 dorosłe kobiety i dwóch dorosłych mężczyzn. Na szczęście wszyscy przytomni, w stanie stabilnym — relacjonuje Paulina Heigel, rzecznik prasowy WSPR w Szczecinie.
Ponadto w święta więcej niż zazwyczaj zgłosiło się pacjentów do Nocnej i Świątecznej Opieki Medycznej działającej w koszalińskim Szpitalu – średnio dziennie to było ok. 200 osób, w tym połowa to dzieci i młodzież. W drugi dzień świąt po pomoc świąteczną zgłosiło się tu najwięcej, bo 115 dorosłych i 112 dzieci.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?