Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poniemieckie falochrony z Mielna mają jednak zniknąć. Najniższa oferta to 21,5 mln zł, najwyższa prawie 34 mln złotych

Jakub Roszkowski
Jakub Roszkowski
Poniemieckie falochrony z Mielna mają jednak zniknąć. Najniższa oferta to 21,5 mln zł, najwyższa prawie 34 mln złotych
Poniemieckie falochrony z Mielna mają jednak zniknąć. Najniższa oferta to 21,5 mln zł, najwyższa prawie 34 mln złotych Radosław Brzostek
Może tym razem się uda? W Urzędzie Morskim w Szczecinie właśnie zostały otwarte oferty na „Przebudowę, wraz z rozbudową, istniejącego systemu umocnień brzegowych na wysokości miejscowości Mielno”. Jest sporo taniej, niż pierwotnie zakładano.

Zobacz także: Sztorm w Mielnie

Chodzi o inwestycję, wycenioną w 2018 roku na ponad 50 milionów złotych, która była planowana jeszcze przez - nieistniejący już dziś - Urząd Morski w Słupsku. W Mielnie, na około 3-kilometrowym odcinku, miały być wyremontowane istniejące oraz powstać nowe ochronne opaski brzegowe, miała być w niektórych miejscach poszerzona plaża oraz miały być wymienione wszystkie drewaniane, jeszcze poniemieckie falochrony, czyli tzw. ostrogi brzegowe. Jest ich 36, każda o długości 100 metrów. Ale problemy wokół tej inwestycji zaczęły narastać. Najważniejszym był fakt, że prace miały być prowadzone w mieleńskim kurorcie w trakcie sezonu wakacyjnego. To byłoby jednak istne zabójstwo dla tej turystycznej miejscowości. Gmina więc zaprotestowała.

My też pisaliśmy wtedy o tej sprawie. Ponadto po pierwszych przetargach napłynęło sporo skarg, były więc ogłaszane kolejne, w końcu zlikwidowano słupski urząd. Jego obowiązki, w regionie koszalińskim, przejął Urząd Morski w Szczecinie. Ale ten unieważnił pierwszy przetarg, w którym wzięły udział trzy firmy, a oferty opiewały na kwotę od 40 do 56 milionów złotych. Uzasadnienie było dość obszerne: „Wystąpiła istotna zmiana okoliczności powodująca, że prowadzenie postępowania lub wykonanie zamówienia nie leży w interesie publicznym, czego nie można było wcześniej przewidzieć” oraz, że „Krajowa Izba Odwoławcza nakazała nowemu Zamawiającemu, jakim jest Urząd Morski w Szczecinie, unieważnienie czynności badania i oceny ofert oraz wyboru oferty najkorzystniejszej i ponowne rozstrzygnięcie postępowania.”

Nad nasz region nadciągnął orkan Sabina. Bardzo mocno wieje od godzin popołudniowych w niedzielę. Wieczorem oraz w nocy strażacy w naszym regionie mieli wiele pracy.

Mielno: Sztorm na Bałtyku. Wieje naprawdę mocno [ZDJĘCIA]

I tak też zrobiono, orzeczenie KIO wykonano, a przetarg, już nowy, został właśnie zakończony. Jeszcze nie został rozstrzygnięty, ale już wiemy, że wykonać prace chce aż pięć firm. Najwyższa oferta opiewa na 31,8 mln złotych, najniższa jest aż o 10 milionów złotych tańsza.

Wszystkie oferty, które wpłynęły na przetarg dotyczący wyłonienia wykonawcy przebudowy systemu umocnień brzegowych w Mielnie, znajdują się w limicie cenowym, jaki ustalił Urząd Morski w Szczecinie.

Co ciekawe, tegoroczne oferty są o nawet 20 milionów złotych tańsze od tych sprzed ponad roku. Okazuje się jednak, że obniżka cen nie jest spowodowana ogólnymi obniżkami cen w branży. Po prostu zmieniono specyfikę zamówienia. Innymi słowy, Urząd Morski w Szczecinie zrezygnował z kilku planowanych w Mielnie inwestycji, w ramach całego zadania.

Roboty, które w ocenie Urzędu Morskiego nie znajdują wystarczającego uzasadnienia, „a ich realizacja godzi w interes publiczny”, dotyczą rozbiórki istniejącego żelbetowego oczepu na stalowej ściance oraz istniejącego narzutu z gwiazdobloków wraz z jego utylizacją. To prawie kilometr umocnień w Mielnie. Szacowany koszt wykonania tych robót wynosi około 7 mln złotych. Tyle można więc zaoszczędzić. Ponadto zrezygnowano też z budowy nowej stalowej ścianki szczelnej i wykonania nowego narzutu z naturalnego kamienia przed tą konstrukcją. Szacowany koszt tych robót to około 15 mln złotych. Łącznie więc wycięto z zakresu robót prace o wartości około 22 mln złotych.

„Zamawiający uwzględnił także potrzeby artykułowane przez lokalną społeczność. W opisie przedmiotu zamówienia wprowadzono szereg robót, które z jednej strony nie są niezbędne dla zapewnienia właściwej ochrony brzegu, a równocześnie ich realizacja będzie negatywnie wpływać na działalność lokalnych przedsiębiorców, mieszkańców, na turystów. Z tych więc kilku prac też zrezygnowano.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo