- Mam swoje lata, obawiam się, że nie dożyję, a czuję się coraz gorzej. Mam zawroty głowy, problemy z błędnikiem, koordynacją - mówi nam czytelniczka. - Potrzebuję konsultacji z lekarzem specjalistą, ale okazuje się, że w Koszalinie to rzecz na tę chwilę praktycznie niemożliwa. Nie wiem, dlaczego tak trudno jest zapewnić podstawową opiekę lekarską. Mam za sobą prawie 47 lat pracy. Teraz jestem emerytką. Cały czas płacę składki. I mnie, jako pacjenta z problemami, nie interesują kulisy tego, jak to wygląda w szpitalu. Naprawdę tak trudno o lekarzy w tym mieście? - pyta pani Halina (nazwisko do wiadomości redakcji).
O przyczyny tak częstego przekładania wizyt do Poradni Neurologicznej spytaliśmy u źródła. - Trudności w funkcjonowaniu Poradni Neurologicznej wynikają z braków kadrowych wśród personelu lekarskiego - powiedziała nam Marzena Sutryk, rzeczniczka prasowa Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie. - Liczbę przyjęć w Poradni trzeba było zmniejszyć z powodu rezygnacji z pracy lekarza specjalisty, który przyjmował pacjentów. W konsekwencji konieczna była reorganizacja działalności Poradni, gdzie do pracy zostali zaangażowani lekarze z Oddziału Neurologii. To przełożyło się na zmiany terminów przyjęć w Poradni i wydłużenie kolejki. O sytuacji został poinformowany NFZ. Szpital stara się pozyskać lekarzy neurologów, którzy usprawniliby funkcjonowanie Poradni. Dyrekcja szpitala jest przed kolejnymi rozmowami - dodała.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?