Na naszych łamach wielokrotnie zamieszczaliśmy skargi mieszkańców, którzy w tym miejscu chętnie odpoczywają lub spacerują. Tymczasem szeroki na kilka metrów trakt pieszy po obu brzegach zarósł trawą pozostawiając niezbyt szeroki pas do przejścia.
- To miejsce chyba od czasów dożynek nie było porządkowane - żartują pracujący w tym miejscu mężczyźni. - To miejsce wymarzone do spacerów, ale strasznie zaniedbane - narzekali Czytelnicy. Już wkrótce przestaną.
- Musimy oczyścić z trawy i chwastów chodnik od ul. Rolnej, aż do schodów u podnóża Góry Chełmskiej. Przy okazji naprawimy murek i ławeczki, które na nim się znajdują - wyjaśnił nam Leszek Łatowski z Zarządu Dróg Miejskich. - Jeżeli starczy nam czasu, to na pewno zajmiemy się również początkiem tej promenady, która jest w równie opłakanym stanie - zapewnił nas urzędnik.
Prace są prowadzone w ramach robót publicznych. Okazuje się, że piętnastu pracowników musi odchwaścić sto tysięcy metrów kwadratowych. Prace mają potrwać do końca roku. Miasto przeznaczy na to 150 tysięcy złotych. Drugie tylke dołoży urząd pracy.
- Oczyszczamy rowy z krzewów i chwastów, porządkujemy ścieżki i alejki, pobocza ulic - opisuje zadania Łatowski. Ekipa uporządkowała pobocza w Wilkowie i części osiedla Bukowego, oczyściła rowy wzdłuż ulicy Lubiatowskiej, między Jamnem i Łabuszem, wzdłuż Władysława IV, aż do Jamna. Likwidują też dzikie wysypiska.
- Zatrzęsienie ich jest w okolicy ul. Pszenicznej, Działkowej i Batalionów Chłopskich. - Ludzie w miejscach mniej uczęszczanych po prostu pozbywają się śmieci - krytykuje zachowanie mieszkańców.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?