Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pościg w Ustroniu Morskim. Broń i narkotyki u zatrzymanych

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Blisko 20 kilogramów narkotyków wartych kilkaset tysięcy złotych, broń oraz dwóch mężczyzn ujętych po pościgu w Ustroniu Morskim za kratami to efekt akcji policji wymierzonej w narkobiznes. Podejrzani to ojciec i syn z Kołobrzegu.

Policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji przeprowadzili spektakularną akcję w zeszłym tygodniu z Ustroniu Morskim. Późnym wieczorem funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn, z których jeden na widok mundurowych, zaczął uciekać uliczkami kurortu. - Po kilkusetmetrowym pościgu podejrzany został obezwładniony i zatrzymany – informuje biuro prasowe CBŚP. - Obaj mężczyźni byli w zainteresowaniu policjantów, ponieważ z ustaleń wynikało, że mogą być zamieszani w przestępstwa narkotykowe.

I przeczucie policjantów nie zawiodło. Podczas przeszukania mieszkań, pomieszczeń gospodarczych, obiektów i samochodów używanych przez podejrzanych, funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli łącznie ponad 13 kilogramów marihuany, ponad 5 kilogramów amfetaminy. Do tego wagę i inne przedmioty służące do porcjowania i konfekcjonowania substancji odurzających.

- Podejrzani to mieszkańcy Kołobrzegu, 51-letni ojciec i jego 27-letni syn – mówi prokurator Ryszard Gąsiorowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.

Czarnorynkowa wartość tych narkotyków, które były przeznaczone na rynek Pomorza Zachodniego, szacowane jest na około 300 tysięcy złotych.

Znaleziono także dwie sztuki broni z amunicją, które zostaną przebadane pod kątem czy nie popełniono z ich użyciem jakiegoś przestępstwa.

Obaj mężczyźni po przesłuchaniu w koszalińskiej Prokuraturze Okręgowej usłyszeli zarzuty posiadania znacznych ilości środków odurzających i substancji psychotropowych. – Podejrzani nie przyznają się do winy, złożyli wyjaśnienia, ale w ocenie prokuratury trudno je uznać za wiarygodne – mówi Ryszard Gąsiorowski.

Sąd w Koszalinie zdecydował także o tymczasowym aresztowaniu podejrzanych na trzy miesiące. Wszystko jednak wskazuje, że za kratkami mogą spędzić więcej czasu, bo za te przestępstwa grozi nawet 10-letnia odsiadka.

Wszystko wskazuje, że to nie koniec, b sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są kolejne zatrzymania. – Niewykluczone także, że w dalszym etapie śledztwa zarzuty zostaną zmienione zważywszy na ilości substancji psychoaktywnych, które nie mogły być na użytek własny – dodaje rzecznik PO.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera