Poseł Gawłowski ma się stawić w szczecińskiej prokuraturze

Usłyszy wtedy zarzuty dotyczące korupcji oraz prania brudnych pieniędzy.

Według prokuratury poseł przyjął 100 000 zł w gotówce od przedsiębiorcy oraz apartament w Chorwacji.

Poseł nie przyznaje się do winy.

Po przesłuchaniu będzie wiadomo czy prokuratura wystąpi z wnioskiem o areszt, ma już na to zgodę sejmu.

CZYTAJ TEŻ: Stanisław Gawłowski znowu trafi do aresztu? Jest zgoda Sejmu

• Poseł Gawłowski zrzekł się immunitetu, ale Prokuratura jest przekonująca
• Sprawa Stanisława Gawłowskiego. Sprytny zabieg posła. Prokuratura musi czekać

Nie wiadomo czemu do takiego zamieszania doszło. W środę szczeciński wydział Prokuratury Krajowej nie odpowiedział na nasze pytania. Co ciekawe prokurator Grdeń zapowiedział, że w każdej chwili może wystąpić do sądu o areszt dla posła, bo ma na to zgodę Sejmu.

- Nie stoi to (brak wniosku o zatrzymanie -red.) w opozycji do wcześniej złożonego wniosku o ewentualne zastosowanie przez sąd w stosunku do tej osoby, w przypadku zaistnienia przesłanek prawnych, środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania - dodał.

CZYTAJ TEŻ: Stanisław Gawłowski zatrzymany w Szczecinie przez CBA! W tle zarzuty korupcyjne [ZDJĘCIA, WIDEO]

To byłby ewenement, bo nie zdarza się, aby występować do sądu o areszt wobec osoby, która nie jest zatrzymana. Na razie jednak prokuratura może co najwyżej wysłać posłowi wezwanie na przesłuchania w charakterze podejrzanego. Nie będzie mogła go jednak zatrzymać. W ciągu najbliższych dni zobaczymy czy tak się stanie.

- Nie tylko brak przesłanek o zatrzymanie! Czas już na umorzanie zarzutów! Wystarczy już tej politycznej farsy. Tylko czy prokuratorom w już „słynnej” prokuraturze w Szczecinie wystarczy odwagi? Czy Ziobro i PiS pozwoli? - tak na Twitterze skomentował zamieszanie poseł Stanisław Gawłowski.

ZOBACZ TEŻ: S. Gawłowski pozostanie na wolności. "To dobrze rokuje na przyszłość"