Poseł Radosław Lubczyk i radny Błażej Papiernik od wielu miesięcy komentują publicznie sytuację w koszalińskim szpitalu.
Jednym z tematów czwartkowej konferencji był oddział neurologi. Zgodnie z ich informacjami sytuacja na oddziale jest trudna — pracownicy negocjują z dyrektorem warunki swojej pracy. Brak porozumienia może się zakończyć ich rezygnacją z pracy i tym samym zawieszeniem albo zamknięciem bardzo ważnego oddziału neurologii. Radosław Lubczyk: - Możemy spodziewać się najgorszego, dlatego mówimy o tym teraz, póki oddział nie został zamknięty.
Marzena Sutryk, rzecznik szpitala przyznaje: - Trwają negocjacje z udziałem neurologów. Sprawy finansowe, które są w gestii dyrektora szpitala, zostały uzgodnione. Ale są sprawy, jak organizacja współpracy między placówkami medycznymi w regionie oraz stacją pogotowia, które wykraczają poza kompetencje dyrektora. Dlatego dyrektor szpitala zwrócił się do Wojewody Zachodniopomorskiego oraz do Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego o zwołanie pilnego spotkania z udziałem przedstawicieli jednostek odpowiedzialnych za organizację udzielania świadczeń neurologicznych w regionie, oraz Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego.
Te produkty powodują cukrzycę u Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?